Żużel. Kibic pomógł w zakupie silnika, a on zrobił na nim furorę i został bohaterem meczu!
Skuteczna postawa Jakuba Krawczyka miała spory wpływ na to, że Arged Malesa Ostrów wygrała w sobotę na wyjeździe z ROW-em Rybnik (45:44). Młody żużlowiec przyznał, że wystartował na sprzęcie, który pozyskał dzięki kibicowi.
- Jechałem na tym nowym silniku zakupionym wspólnie przez klub i kibica. Jeszcze raz bardzo dziękuję za taki zakup przed fazą play-off. Na pewno się jeszcze przyda - powiedział Krawczyk w rozmowie z WP SportoweFakty.
Junior w starciu na Górnym Śląsku wywalczył siedem punktów z bonusem, dwukrotnie mijając linię mety na pierwszej pozycji. Jego postawa była z pewnością bardzo ważna w tym, aby Arged Malesa odniosła sukces i po pierwszym meczu miała zaliczkę nad rywalem.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Murawski, Chomski i Noskowicz gośćmi Musiała- To był mój najlepszy z dotychczasowych meczów. Cieszę się, że akurat przypadł na tak ważny moment sezonu, czyli play-offy i to na dodatek na wyjeździe - dodał Krawczyk.
Zawodnik dotychczas zmagał się z pewnym problemem, który akurat w przypadku żużlowca bywa czasem kluczowy. Teraz sytuacja ta uległa poprawie. - Starty do tej pory nie były moją mocną stroną, ale w końcu znaleźliśmy takie coś, że ten motocykl fajnie jedzie do przodu płasko, a nie podnosi mnie w górę - zakończył Jakub Krawczyk.
Czytaj także:
Apator o niego pytał. Przyszłość wiąże jednak z GKM-em
Jazda w Polsce to dla niego priorytet. Ostatnie sezony kończył z dobrymi średnimi
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>