Rosjanin od początku zawodów nadawał tonu rywalizacji w Vojens. Trzy pierwsze serie przemknął jak burza, pokonując m.in. najgroźniejszego rywala w walce o złoto, czyli Bartosza Zmarzlika.
W drugiej fazie zawodów już tak imponująco nie było. Artiom Łaguta powiększył swój dorobek o trzy oczka, ale inkasując je w dwóch startach. Wynik ten dał jednak pewny awans do półfinału. Tam z pierwszego miejsca zameldował się w finale. Tak samo, jak Zmarzlik.
I to właśnie między tymi dwoma dżentelmenami miała się rozstrzygnąć walka o triumf w Grand Prix Danii. Potyczka ta długo jednak nie trwała, bowiem Rosjanin już ze startu odjechał Polakowi i przypieczętował czwarty w tym sezonie triumf w zawodach cyklu Grand Prix, co pozwoliło mu objąć jednopunktowe prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
A tak wyglądała decydująca konfrontacja w 9. rundzie Indywidualnych Mistrzostw Świata w sezonie 2021:
Co za zawody w Danii! Łaguta wygrywa, Zmarzlik drugi, walka o tytuł trwa w najlepsze!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 11, 2021
Finał Grand Prix Danii zobaczycie poniżej, a o losach mistrzostwa zdecydują dwa turnieje w Toruniu na początku października! pic.twitter.com/HtSeUGsEnK
Czytaj także:
Co dalej z Mistrzostwami Polski Par Klubowych?
U24 to dla nich wielka szansa. Oni złapią angaż w nowym polskim tworze?