W pierwszym meczu finału PGE Ekstraliga Motor Lublin i WTS Sparta Wrocław stworzyli niesamowite widowisko. Ostatecznie świetną pogoń w końcówce zaliczyli gospodarze i mecz zakończył się remisem 45:45 (więcej o tym spotkaniu TUTAJ). Nie ma co ukrywać, że ten wynik powoduje, iż faworytem do złotego medalu w sezonie 2021 wydają się być wrocławianie.
Po meczu z lubelskim Motorem zadowolenia nie krył szkoleniowiec gości. Dariusz Śledź w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" opowiedział o trudach drogi do finału oraz zdradził komu zadedykuje ewentualny złoty medal.
- Naprawdę ciężko pracowaliśmy przez ostatnie miesiące, by dojść do tego miejsca. W ostatnich latach czegoś nam zawsze na finiszu rozgrywek ligowych brakowało. W tym roku nasz zespół został przebudowany. Każdy z naszych zawodników jest ważny. Wiemy dokładnie, że nasi kibice zasługują na to złoto. Wielokrotnie to powtarzałem, że czujemy ich wsparcie, że są z nami bez względu na sytuację i miejsce. To naprawdę budujące, gdy są na wyjazdach, a na Stadionie Olimpijskim jest po prostu fantastycznie - mówił Dariusz Śledź.
Rewanżowe starcie pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Motorem Lublin odbędzie się w niedziele, 26 września, o godz. 19:15. Transmisja tego starcia dostępna będzie na kanale nSport+, natomiast na WP SportoweFakty przeprowadzona zostanie darmowa relacja tekstowa.
Zobacz także: Ziółkowski przyznał się do błędu
Zobacz także: Kubera czuje niedosyt
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jak wybierany jest wyścig sezonu? Tomasz Dryła wyjaśnia