Platforma CANAL+, która rozgrywki PGE Ekstraligi transmituje na kanale nSport+, pochwaliła się, że w niedzielę spotkanie ze Stadionu Olimpijskiego przed odbiornikami śledziła rekordowa liczba ludzi. Finałowe starcie pomiędzy drużynami z Wrocławia i Lublina zgromadziło ponad 287 tysięcy widzów!
- Ten wynik bardzo nas cieszy. Jak na dłoni widać rosnącą popularność speedwaya w Polsce, a finał stał na bardzo wysokim poziomie i elektryzował wszystkich kibiców. Zaprezentowaliśmy kibicom również nowe technologie, z których korzystać będziemy również w następnych transmisjach. Dziękujemy za zaufanie i już czekamy na kwietniowy start sezonu - przekazał w komunikacie prasowym Marcin Majewski, szef żużla w CANAL+.
Wynik oglądalności niedzielnej potyczki to nowy rekord. Dotychczas wynosił on 279 tysięcy. Taką publikę przyciągnął finał PGE Ekstraligi z 2018 roku, w którym Fogo Unia Leszno pokonała Moje Bermudy Stal Gorzów.
Mecze najlepszej żużlowej ligi świata będzie można nadal oglądać w kanałach sportowych CANAL+ oraz w serwisie CANAL+ online aż do 2025 roku. Od sezonu 2022 kibice żużla będą mogli ekscytować się aż 70 spotkaniami w sezonie. Wynika to z dodania do terminarza PGE Ekstraligi dodatkowych trzech podwójnych meczów ćwierćfinałowych (zobacz więcej ->>).
Czytaj również:
-> Prezes Betard Sparty mówi o grzechu pychy, transferze Łaguty i wielkim wkładzie Hancocka
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jak wybierany jest wyścig sezonu? Tomasz Dryła wyjaśnia