Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Żużel. Fredrik Lindgren spiął się z dyrektorem Grand Prix. Szwed stracił nerwy

Sposób przygotowania toru na piątkowy turniej Grand Prix w Toruniu wzbudził spore kontrowersje. Po jednym z wyścigów nie wytrzymał Fredrik Lindgren. Szwed zaatakował w parku maszyn Phila Morrisa, dyrektora SGP.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Fredrik Lindgren (kask niebieski) WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren (kask niebieski)
Fredrik Lindgren ciągle ma szansę na brązowy medal mistrzostw świata. Dla doświadczonego Szweda piątkowe i sobotnie turnieje są decydujące w walce z Emilem Sajfutdinowem. Jednak 36-latek nie najlepiej rozpoczął ściganie na toruńskiej Motoarenie, notując ledwie punkt po dwóch wyścigach.

Po drugiej serii startów Lindgren nie wytrzymał nerwowo. Zaraz po zjeździe z parku maszyn podszedł do Phila Morrisa i zaczął nerwowo wymachiwać w kierunku dyrektora Speedway Grand Prix. Na szczęście między panami nie doszło do rękoczynów.

W późniejszej rozmowie w Canal+ Sport żużlowiec odniósł się do tej sytuacji. - Byłem wściekły. Tor był polewany przez trzy okrążenia przez polewaczkę. Zalano zewnętrzną, jak i wewnętrzną część toru. Mamy październik, są niskie temperatury i ta woda stoi. Nawierzchnia źle została przygotowana - powiedział Lindgren.

Czy podczas burzliwej dyskusji Morris wyjaśnił coś Lindgrenowi? - Nie powiedział za wiele. Taki jest tor i na takim musimy się ścigać - dodał szwedzki żużlowiec.

Równie krytycznie o torze w Toruniu w piątek wypowiedzieli się inni zawodnicy. - Między pierwszym a drugim startem różnił się znacząco. Ciężko budować prędkość, gdy tor jest zalany wodą - ocenił Tai Woffinden, trzykrotny mistrz świata.

- Tor jest przyczepny na trasie. Dawno tak nie było w Toruniu. Za to na starcie jest twardo - dodał z kolei Krzysztof Kasprzak.

Czytaj także:
Nowy promotor zapowiada nową erę żużla. Znane szczegóły
Wraca Drużynowy Puchar Świata!

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Lewicki, Kubera i Majewski gośćmi Musiała!
Czy pretensje Fredrika Lindgrena były uzasadnione?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (6)
  • Pruciak Tomasz Zgłoś komentarz
    Anglicy nie mają pojęcia o żużlu. Phil Morris jest tego przykładem. To oni z mega popularnego sportu zrobili sport zaściankowy. Te obskurne stadiony, dziwaczne tory gdzie nie ma scigania,
    Czytaj całość
    a jedyna atrakcją jest to czy zawodnik utrzyma się przy krawężniku czy też nie i byc moze wtedy go ktoś wyprzedzi. Wieje nuda dlatego nie mają kibiców. To właśnie zaproponowali w GP, gdzie emocjonujących wyścigów jest niewiele, mimo że startują najlepsi żużlowcy świata. Dobrze że w następnych latach będzie inny organizator, a oni niech wracają do siebie że swoją radosna twórczością. Jeszcze będą emocjonujace wyścigi w GP
    • RECON_1 Zgłoś komentarz
      Morris tonna kajaki powinien sie przerzucic.
      • GW1 Zgłoś komentarz
        Jeździć to trzeba umić :)))
        • sajok Zgłoś komentarz
          Jak nie lubię Lindgrena to dziś mu kibicowałem jak chciał nastukać Morrisowi
          • Manc Zgłoś komentarz
            Bo Morris to jest dzban! Zuzlowiec z Niego był zaden, specjalista od torów jeszcze gorszy…. Tylko woda, woda, woda…… masakra…..
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×
            Sport na ×