18 września, w trakcie nadzwyczajnego walnego zebrania członków Poznańskiego Stowarzyszenia Żużla, cały obecny zarząd, z Arkadiuszem Ładzińskim, złożył rezygnację z pełnionych funkcji od dnia 31 października.
- To nie jest żadna rewolucja, tylko ewolucja. Do zarządu nie weszli całkiem nowi ludzie. [...] W skład zarządu weszli poważni biznesmeni. Działamy dalej - przekonywał w rozmowie z WP SportoweFakty Ładziński (więcej TUTAJ).
W opinii Roberta Chmiela, który reprezentował SpecHouse PSŻ Poznań przez dwa ostatnie sezony, "nowa miotła" wyjdzie klubowi ze stolicy Wielkopolski na korzyść.
- Nie chciałbym tutaj nic zarzucać panu prezesowi Arkowi, jednak myślę, że ta zmiana w dużej mierze pomoże klubowi. Liczę, że klub będzie prosperował tak, jak należy - stwierdza Chmiel w rozmowie z polskizuzel.pl.
W tegorocznym sezonie 2. Ligi Żużlowej SpecHouse PSŻ Poznań zabrakło w fazie play-off. To wynik poniżej oczekiwań, bo Skorpiony były przecież wskazywane jako jeden z kandydatów do ligowej czwórki.
- Uważam, że drużyna jechała nierówno. W momencie, gdy dwóch lub trzech zawodników jechało dobrze, reszta drużyny nie do końca i odwrotnie. Każdy miał lepsze i gorsze momenty. Myślę, że to był główny powód wyników, jakie osiągaliśmy, bo w każdym meczu liczy się drużyna - uważa Chmiel.
Zobacz też: To nie tak miało wyglądać. Żużel w Poznaniu stanął pod znakiem zapytania
ZOBACZ WIDEO Gala PGE Ekstraligi, czyli gwiazdy najlepszej żużlowej ligi świata