Żużel. Kolejny sezon bez rewolucji w składzie Motoru. Będzie jednak istotna zmiana

Zarząd drużynowych wicemistrzów Polski z 2021 roku od początku istnienia klubu stosował metodę ewolucji, a nie rewolucji w składzie przed każdym kolejnym sezonem. Tak będzie i w nadchodzącym okienku transferowym.

Michał Mielnik
Michał Mielnik
Krzysztof Buczkowski przed Grigorijem Łagutą WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski przed Grigorijem Łagutą
Mają: Jarosław Hampel, Mark Karion (?), Dominik Kubera, Mikkel Michelsen, Grigorij Łaguta, Mateusz Cierniak, Wiktor Lampart, Wiktor Firmuga 

Po wywalczeniu w 2021 roku wicemistrzostwa Polski, apetyty w Lublinie urosły. Kibice jak i przedstawiciele klubu na pewno marzą o mistrzostwie kraju, jednak nic nie będzie odbywało się za wszelką cenę. Podobnie jak przed każdym sezonem w zespole zostanie zdecydowany trzon drużyny. Jako pierwszy pozostanie ogłosił Dominik Kubera, a po nim robili to niemalże wszyscy zawodnicy.

Niewiadomą jest pozostanie w drużynie Marka Kariona, który w tegorocznym sezonie pełnił rolę rezerwowego, jednak zważając na fakt, że ruszają rozgrywki U24 Ekstraliga, jest szansa, że Rosjanin pozostanie w zespole.

Przychodzą: Maksym Drabik 

Właściciele Motoru kierują się zasadą ewolucji, nie rewolucji w składzie. Stąd też tylko jeden transfer przed sezonem w 2022 roku. Po rocznej karencji do jazdy powraca wychowanek Włókniarza Częstochowa, Maksym Drabik. 23-latek po dość trudnym sezonie w 2020 roku i rocznej przerwie szukał klubu, w którym się odbuduje. Dość szybko doszedł do porozumienia z prezesem Jakubem Kępą. Co więcej, Drabik już zdążył odbyć trening na lubelskim owalu, co bardziej podkręciło spekulacje transferowe.

Odchodzą: Krzysztof Buczkowski 

Drabik zajmie miejsce właśnie Buczkowskiego. Wychowanek GKM-u Grudziądz nie może zaliczyć tego sezonu do udanych, choć w tym roku miał kilka bardzo dobrych spotkań, szczególnie pod koniec sezonu. Jednak dobre występy pod koniec rozgrywek to było za mało, aby przekonać zarząd do pozostania w klubie. 35-latek przeniesie się na zaplecze PGE Ekstraligi - do spadkowicza Stelmet Falubazu Zielona Góra.

Braki: zawodnik rezerwowy 8/16

Motor jest drużyną kompletną. Ciężko doszukać się braków w kadrze. Jeżeli szukać na siłę, to można wskazać pozycję właśnie zawodnika pod numerem 8/16. Gdyby Motor zdecydował się na podobny manewr, co w tym sezonie z Markiem Karionem (był w składzie, jednak od pierwszego biegu spod "ósemki" zastępował go Dominik Kubera) to w zespole z Lublina nie będzie słabych punktów. A jeżeli Kubera znajdzie się w podstawowym zestawieniu, to pod 8/16 będzie luka, którą ciężko będzie załatać.

Zobacz także:
Żużel. Oto wielki zwolennik zagranicznego juniora. "To świetny pomysł. Nie rozumiem tej histerii"
Żużel. W Ostrowie dotrzymali słowa. Możliwy angaż mistrza świata

ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Motor Lublin w 2022 będzie walczył o mistrzostwo Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×