W ostatnich dniach zawarciem porozumienia z klubem chwalili się Niemiec Lukas Fienhage i Amerykanin Broc Nicol.
Oprócz tej dwójki, nową Polonię reprezentować będą: Tomasz Orwat (poprzednio Kolejarz Opole), Artur Mroczka (Unia Tarnów), Lars Skupień (PSŻ Poznań), Marcin Jędrzejewski (Wolfe Wittstock), Tomas H. Jonasson (Lokomotiv Daugavpils), Max Dilger (Wolfe Wittstock) i Jack Smith (Wolfe Wittstock - umowa "warszawska"). Na tę chwilę w kadrze nie ma młodzieżowców.
Największą gwiazdą w drużynie jest Tomas Jonasson. Były uczestnik cyklu Grand Prix i reprezentant Szwecji ścigał się już w barwach Polonii w latach 2018-2019.
Powrót Polonii oznacza, że jeśli wszystkie drużyny pomyślnie przebiegną przez proces licencyjny, to w 2. Lidze udział weźmie osiem drużyn. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2011 roku. Z kolei gdyby do rozgrywek wróciła jeszcze np. Wanda Kraków, to możliwe byłoby wyrównanie wyniku z 2006 roku. Wówczas w 2. lidze startowało dziewięć drużyn i był to najlepszy wynik, odkąd w 2000 roku w Polsce wrócił podział na trzy klasy rozgrywkowe.
Wkrótce opublikujemy więcej informacji z konferencji PKŻ Polonii Piła.
Zobacz także:
- Miał podpisać trzyletni kontrakt z Cellfast Wilkami! Transfer upadł na ostatniej prostej
- Prezes Cellfast Wilków: Transfer Zagara groził utratą stabilności. Falubaz i Polonia ułatwili zadanie reszcie drużyn
ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora