Żużel. Ciasno w składzie Orła Łódź. Ważne zadanie przed Adamem Skórnickim

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Adam Skórnicki
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Adam Skórnicki
zdjęcie autora artykułu

Adam Skórnicki będzie miał spory orzech do zgryzienia. Na kilku pozycjach w Orle Łódź jest więcej zawodników niż miejsc. Szczególnie istotne będzie odpowiednie zagospodarowanie obcokrajowców i zawodników U-24.

Podsumowujemy listopadowe okienko w wykonaniu polskich klubów. Pod lupę bierzemy Orzeł Łódź. *** PLUSY Zatrzymali świetnego Amerykanina W ubiegłym sezonie jedną z rewelacji sezonu był Luke Becker. Amerykanin, przed którym jeszcze dwa sezony w kategorii U-24 osiągnął średnią biegową 1,857, doskonale witając się z polską ligą. Często potrafił robić różnicę i teraz może potwierdzić swój wysoki potencjał. Zatrzymanie Beckera, to spory sukces łodzian. Ciekawe transfery z zagranicy Do Orła Łódź dołączyli uznani w polskiej lidze Niels Kristian Iversen i Timo Lahti. Duńczyka znają też doskonale kibice ekstraligowi, jednak w ostatnim sezonie po kontuzji nie wrócił już na tak wysoki poziom, na jaki liczyli w Tarnowie. Lahti, to natomiast gwarancja pewnego wyniku. Od 2016 do 2021 roku, przez 6 lat w eWinner 1. Lidze miał średnią biegową od 1,948 do 2,111.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jedno okienko, killerów dwóch. Eksperci o składzie Apatora, Patryku Dudku i jego ewentualnym powrocie do Falubazu

Spore zabezpieczenie formacji młodzieżowej Wiele zespołów eWinner 1. Ligi ma problemy z juniorami. Nie można tego powiedzieć o łodzianach, którzy mają w swoim składzie czterech zawodników, którzy w ubiegłym sezonie jeździli na poziomie eWinner 1. Ligi. Liderem tej formacji wydaje się być Mateusz Dul, pozostali powinni wygrać doświadczeniem z wieloma rywalami. MINUSY Brak wyraźnego lidera Zawodnikiem, który w ubiegłym sezonie osiągnął najwyższą średnią biegową w Orle był Brady Kurtz, jednak czy ten zawodnik jest w stanie pociągnąć wynik drużyny? Trudno powiedzieć. W składzie łodzian brakuje "strzelb", które ma większość ich rywali. Witold Skrzydlewski nie chciał się licytować o największe potencjalne gwiazdy ligi. Tłok może być za duży Wśród obcokrajowców trzeba będzie co mecz odstawić kogoś z trójki Niels Kristian Iversen - Brady Kurtz - Timo Lahti. Tłoczno jest też w formacji U-24. W 2022 roku właśnie 24 lata będzie miał Michał Gruchalski, który dużo lepiej jeździ jak ma pewne miejsce w składzie. Tutaj po wynikach z ubiegłego sezonu musi się wiele napracować, by znaleźć się w wyjściowym składzie kosztem któregoś z seniorów lub Luka Beckera. Duży talent przejawiają też Tom Brennan czy Ben Ernst, jednak i w ich przypadku ciężko będzie o danie im szansy kosztem kogoś z bardziej doświadczonych zawodników. Z jednej strony zespół jest zabezpieczony w przypadku kontuzji, a z drugiej od polityki startowej poza Polską i podejściu do zawodników Adama Skórnickiego może zależeć czy forma tych, którzy jeżdżą mniej będzie utrzymywać się na podobnym poziomie.

Imię i nazwiskoKrajRok urodzeniaŚrednia bieg. w 2020 rokuŚrednia bieg. w 2021 roku
Niels Kristian IversenDania19821,172 (Ekstraliga - niekl.)1,765
Norbert KościuchPolska19831,8571,800
Brady KurtzAustralia19961,583 (niekl.)2,194
Timo LahtiFinlandia19922,0671,946
Marcin NowakPolska19951,8071,531
U24:
Luke Becker (U23)USA1999-1,857
Tom Brennan (U23)Wielka Brytania2001--
Michał GruchalskiPolska19981,4471,136
Ben Ernst (U23)Niemcy20031,091 (2. liga)0,000 (niekl.), 1,056 (2. liga - niekl.)
Jack Thomas (U23)Wielka Brytania1999--
Juniorzy:
Nikodem BartochPolska20010,519 (niekl.)0,721
Mateusz DulPolska20020,353 (niekl.)1,152
Aleksander GrygolecPolska20030,667 (niekl.)0,500 (niekl.)
Oskar KołakPolska2002--
Jakub SrokaPolska2002-0,444

Trener: Adam Skórnicki Przychodzą: Gruchalski (Gdańsk), Lahti (Gniezno), Iversen (Tarnów), Bartoch (Bydgoszcz) Odchodzą: Borodulin (Poznań), Łoktajew (Poznań), Pióro (Tarnów)

Czytaj także: Mistrz, który otarł się o śmierć Gortat żałuje tylko jednego

Źródło artykułu: