Arged Malesa Ostrów wraca do rywalizacji w najwyższej klasie rozgrywkowej po wielu latach przerwy. Przed ostrowianami od razu pojawiło się wiele wyzwań. Poza tym oczywistym, czyli zbudowaniu drużyny, która będzie w stanie stawić czoła najlepszym, klub musiał rozwiązać kwestie organizacyjne i infrastrukturalne.
Wiadomo, że obiekt w Ostrowie przechodzi modernizację. Wykonywane na nim prace mają przystosować go do wymogów PGE Ekstraligi. Oczywiście beniaminek będzie robić wszystko, aby swoje domowe mecze rozgrywać na własnym owalu, jednak na wypadek nieprzewidzianych okoliczności Arged Malesa już się zabezpieczyła.
Prezes Waldemar Górski w środę przekazał za pośrednictwem Facebooka, że jego klub doszedł do porozumienia z łódzkim Orłem w kwestii stadionu rezerwowego. "Kochani, podziękujmy panu Witoldowi Skrzydlewskiemu!!! Stadion Orła naszym rezerwowym. Dziękuję" - napisał szef Arged Malesy Ostrów.
Oznacza to tyle, że nowoczesna łódzka Motoarena może w przyszłym sezonie posłużyć ostrowianom w razie konieczności jako obiekt domowy, a co za tym idzie, zawita na niego PGE Ekstraliga. Beniaminek sezon zainaugurować ma jako gospodarz w starciu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.
Czytaj również:
-> Po bandzie: Bajer, Arabowie i umarli sąsiedzi [FELIETON]
-> PSŻ dawno nie miał takiej mocy rażenia. Czy to wystarczy do awansu?
ZOBACZ WIDEO Żużel. Ratajczak o swoim debiucie w PGE Ekstralidze. Ma ważną radę dla młodszych kolegów