Wszystko wskazuje na to, że saga dotycząca tego, która telewizja pokaże 2. Ligę Żużlową dobiegła właśnie końca. O to, kto pokaże rozgrywki od nowego sezonu toczyła się rywalizacja między Canal+ i TVP.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, "wyścig" ten wygrała pierwsza z wymienionych platform. We wtorek w mediach społecznościowych potwierdził to szef żużla w Canal+ Marcin Majewski.
Majewski zagadnięty przez jednego z kibiców o informację o nabyciu praw oraz nowych godzinach spotkań napisał krótko: "Potwierdzam. Jeden mecz w kolejce live. Sobota 14.00.".
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora wskazał, co trzeba zmienić w częstochowskim torze
To oznacza, że cały polski ligowy speedway trafił do jednego nadawcy, który transmituje również mecze PGE Ekstraligi oraz eWinner 1. Ligi.
Ta wieść spowodowała, że szybko rozgorzała wśród kibiców dyskusja, które mecze będą transmitowane. Przypomnijmy, że w 1. kolejce zaplanowano starcia Unii Tarnów z SpecHouse PSŻ-em Poznań, Polonii Piła z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz oraz Texom Stali Rzeszów z OK Bedmet Kolejarzem Opole.
O to, aby do Telewizji Polskiej trafił speedway mocno zabiegał m.in. prezes Metalika Recycling Kolejarza Rawicz - Sławomir Knop. I choć Jacek Kurski brał udział w rozmowach, to TVP nie walczyło za wszelką cenę o prawa do transmisji drugiej ligi. Jacek Gajewski jest przekonany, że to za sprawą m.in. faktu posiadania pewnego asa w rękawie, jakim miałyby być mecze reprezentacji Polski. A przypomnijmy, że TVP pokaże również cykl SEC.
Wpis Marcina Majewskiego na Twitterze został skasowany.
Czytaj także:
Żużel? Mistrz olimpijski ma obawy
Przeżył szok, gdy odwiedził Tomasza Golloba