W tym artykule dowiesz się o:
![Żużel. Po bandzie: Konflikt wokół słowa - Discovery [FELIETON]](https://v.wpimg.pl/MTQ2Ny5qYjUwUDhKGgpvIHMIbBBcU2F2JBB0WxpDdWwpA3hLGgIreTBWIxBbGD4gI1MtE1RfOiQyViBXRR1iJyVdPBhSFH97N1cvDUADKDAOXTwQUhgjNT0deEsER3xsZAJ9Tg0VLmAOAX9PB0B5YmYcJAlSUzA)
Rokrocznie Aforti Start Gniezno dostaje z miejskiej kasy sporo pieniędzy. Inne kluby z Gniezna o takich środkach finansowych mogą tylko pomarzyć. Ma to jednak swoje uzasadnienie - żużel jest w pierwszej stolicy Polski sportem numer jeden.
Tym razem czerwono-czarni uzyskali z magistratu w sumie 850 tysięcy złotych. To bez wątpienia spory zastrzyk gotówki.
Najwięcej Start dostał na rozgrywki ligowe - 700 tysięcy złotych. Miasto uznało, że klub zasłużył na większe wsparcie niż w 2021 - podniesiono tę dotację o 98 tys. zł.
Ponadto czerwono-czarni dostali 70 tys. zł na szkolenie dzieci i młodzieży, a także 80 tys. zł na organizację kolejnej edycji Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego - Pierwszego Króla Polski.
W tym roku zmagania o królewskie insygnia odbędą się 1 kwietnia o 18:00. Będzie to otwarcie sezonu w pierwszej stolicy.
Czytaj także: > Żużel. Sparta zyska nowe talenty? Do szkółki zgłosiło się wielu chętnych > Zapytasz w Gnieźnie o legendę? Na pewno padnie to nazwisko
ZOBACZ WIDEO Żużel. Lech Kędziora wskazał, co trzeba zmienić w częstochowskim torze
na Instagramie 
na Facebooku 
