W ostatnich dniach na torze pojawili się m.in. Anders Thomsen oraz Bartosz Smektała, a w miniony weekend liczba zainteresowanych pierwszymi w tym roku jazdami znacznie wzrosła.
Oblegane były przeróżne zakątki Europy - od Wielkiej Brytanii przez Niemcy, Chorwację i nawet o Polskę można zahaczyć.
W naszym kraju trenowali wychowankowie Unii Leszno, którzy obecnie przebywają w innych klubach. Marcin Nowak (Orzeł Łódź) oraz Kacper Pludra (ZOOleszcz GKM Grudziądz) odwiedzili prywatny tor Tomasza Dutki w Lginiu, gdzie w niedzielę zameldowali się również adepci Rybek Rybnik - Krzysztof Harendarczyk i Piotr Reszka.
ZOBACZ WIDEO Sankcje mogą mu zatrzymać karierę. "Zrozumcie, że od 15. roku życia nie mieszkam w Rosji"
Mocno obleganym miejscem w tej chwili jest niemieckie Wittstock, gdzie w weekend treningowe kółka kręciła m.in. Celina Liebmann, a także Duńczycy - Mads Hansen, Michael Jepsen Jensen i Niels Kristian Iversen. Na torze pojawił się także Kevin Woelbert, który w zimie na skutek pożaru stracił cały swój dobytek.
Niespełna 300 kilometrów na wschód kraju - w Neuenknick swoją sesję treningową w weekend odbyli zawodnicy duńskiego Region Varde Elitesport. Na torze można było zobaczyć m.in. Timo Lahtiego, Bastiana Borke, Keynana Rew, Tima Soerensena.
Duńczycy jeździli także w Gorican. Tam jednak pod okiem Hansa Nielsena trening odbywała wyłącznie kadra narodowa. W mediach społecznościowych raportami z inauguracyjnych jazd chwalili się m.in. Leon Madsen, Frederik Jakobsen, Mikkel Michelsen, Rasmus Jensen, Nicolai Klindt, Matias Nielsen, czy także Maja Aamand.
Pierwszy trening odbył się także w Manchesterze, gdzie na premierowe kółka zameldowali się miejscowi m.in. juniorzy oraz amatorzy. Wkrótce ma się tam pojawić Max Fricke.
Czytaj także:
Historyczna chwila na Wyspach. O mistrzostwo kraju powalczą kobiety
Za krytykę Putina mogą ponieść konsekwencje