Żużel. Kolega z drużyny komplementuje Jasona Doyle'a. "To zawodnik zespołowy"

Kluby na Wyspach kontynuują przygotowania do zbliżającego się sezonu. Były indywidualny mistrz Wielkiej Brytanii wierzy, że nowy nabytek w Ipswich Witches może pomóc temu zespołowi zawalczyć o triumf w Premiership.

Stanisław Wrona
Stanisław Wrona
Jason Doyle WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jason Doyle
W ostatnich dwóch latach na Wyspach Brytyjskich rozegrano o wiele mniej imprez niż w poprzednich sezonach. Wszystko było związane oczywiście z pandemią COVID-19 i wynikającymi z niej obostrzeniami. W tym czasie dwuletni okres przerwy od startów w rozgrywkach ligowych w Wielkiej Brytanii miał Jason Doyle. Przed sezonem 2022 podjął on jednak decyzję o powrocie do Premiership i w najbliższych miesiącach ma zdobywać punkty dla Ipswich Witches.

Dołączenie do Wiedźm indywidualnego mistrza świata z roku 2017 ucieszyło nie tylko działaczy klubu, ale również kolegów z drużyny. Były indywidualny mistrz Wielkiej Brytanii Daniel King, który bronił już barw tego zespołu w sezonie 2021, zaznacza, że Australijczyk może być tym, który "zrobi różnicę" w walce o najwyższe trofeum w rozgrywkach ligowych. Doyle ma już na koncie mistrzowskie tytuły w Wielkiej Brytanii, które wywalczył ze Swindon Robins w latach 2012, 2017 i 2019. W tym ostatnim sezonie pomógł on Rudzikom zdobyć podwójną koronę, gdyż ekipa ta triumfowała dodatkowo w zmaganiach o Knock-Out Cup .

Zespół potrzebował kogoś takiego, jak Doyle

Obok Jasona Doyle'a i Danny'ego Kinga w podstawowym składzie Wiedźm od początku sezonu 2022 występować będą jeszcze Troy Batchelor, Erik Riss, Cameron Heeps, Paul Starke i Anders Rowe.

- Piękno Jasona polega na tym, że jest on bardzo praktyczny i pomocny. To z pewnością zawodnik zespołowy, a właśnie tego potrzeba, gdy ma się w drużynie kogoś jego kalibru. Myślę, że mieszanka zawodników, których mamy, będzie naprawdę dobra. Wszystko zależy od tego, co wydarzy się na torze, ale mocno wierzę w to, że jeśli każdy pojedzie na miarę swoich możliwości, pod koniec sezonu możemy być na szczycie. Potencjalnie może to być dobry rok - mówi King na łamach fimspeedway.com.
Danny King uważa, że Jason Doyle może Danny King uważa, że Jason Doyle może "zrobić różnicę" w Ipswich Witches
Zakontraktowanie zawodników z niskimi średnimi może stanowić różnicę w walce o mistrzowski tytuł. Mistrz Wielkiej Brytanii z sezonu 2016 wierzy bowiem w to, że w zespole z Ipswich jest sporo miejsca na poprawę. Przykładem zawodnika, który w ubiegłym roku prezentował się nie tak, jak sam by tego chciał, jest choćby Troy Batchelor. Australijczyk ma coś jeszcze do udowodnienia nie tylko sobie, ale i działaczom oraz kibicom. O jego dobrej postawie jest przekonany King.

Były zawodnik z Grand Prix z pewnością nie powtórzy słabego sezonu

- Jestem naprawdę zadowolony. Mamy sporo zawodników, którzy mieli kiepski sezon i bardzo prawdopodobne jest, że poprawią swoje średnie. Kiedy masz zespół, który prezentuje się lepiej niż wcześniej, to dobra wiadomość. Oczywiście wszystkiego trzeba dokonać na torze, ale mamy w zespole Troya Batchelora, który jest byłym zawodnikiem z Grand Prix i dołączył do nas z niską średnią, po słabym sezonie. On tego nie powtórzy. Pracuje ze zdwojoną silą i spędzi sporo czasu na torze. Wierzę, że Troy znów będzie zawodnikiem ze średnią 8.00. Erik Riss i Cameron Heeps są z kolei w stanie osiągnąć zakres między 7.00 a 8.00 - dodaje Brytyjczyk.

King chciałby oczywiście awansować do fazy play-off, przez co sezon 2022 byłby dla Ipswich Witches dłuższy niż poprzedni, kiedy to zespół ten zakończył zmagania w Premiership na rundzie zasadniczej.

- To było naprawdę frustrujące. Zawsze bardziej niż czegokolwiek innego chcę, aby moje drużyny odnosiły sukcesy. Pomimo tego, że sezon w Ipswich nie przebiegał zgodnie z planem, sam i tak zakończyłem go ze średnią powyżej 8.00. Prawdopodobnie ten rok w Ipswich był jednym z moich najlepszych do tej pory. Zespół miał naprawdę ciężki okres, jednak sam mogę wyciągnąć z tego wiele pozytywów. Mam nadzieję, że uda nam się przenieść to na ten rok, zmusić całą drużynę do działania i awansować do fazy play-off - podkreślił na koniec Danny King.

Czytaj także:
Były senator oskarża znanego dziennikarza o rasizm
Gość dla całej PGE Ekstraligi to gruba przesada

ZOBACZ WIDEO To już tradycja. Prezes przygotowuje tor przed pierwszym treningiem


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy sądzisz, że Ipswich Witches wystąpią w fazie play-off rozgrywek w sezonie 2022?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×