Na torze w Zielonej Górze młodzi żużlowcy będą walczyć o to, aby uzyskać licencje "Ż". Wiele wskazuje, że miejscowy Stelmet Falubaz Zielona Góra wystawi do egzaminu aż trzech żużlowców. Mowa tutaj o adeptach szkółki - Wiktorze Pelcu, Kacprze Rychlińskim i Filipie Frącewiczu.
Na ten moment nie jest pewne czy cała trójka przystąpi do egzaminu. Ostateczna decyzja co do składu walczącego o licencję "Ż" zapadnie w ciągu kilku następnych dni.
- Decyzja zapadnie w piątek, najpóźniej w poniedziałek, bowiem tak naprawdę w pełni gotowy jest jeden z adeptów - Filip Frącewicz. Co do dwóch zapadnie decyzja po treningu piątkowym. Zrobimy wszystko, aby byli przygotowani - mówił w rozmowie z "Radiem Zachód" Andrzej Wnęk, który prowadzi zajęcia z zielonogórskimi adeptami.
Komplementował on szczególnie Filipa Frącewicza. Zdradził również, że termin egzaminu jest w dużej mierze dobrany właśnie pod niego.
- W zeszłym roku miał okazję wystartować w kilku zawodach na 250 ccm. Jak na te kilka wyjazdów spod taśmy radził sobie bardzo dobrze. My w szkółce uczymy jeździć, a zawodnik uczy się ścigać przez następne lata. Czekaliśmy z tym egzaminem, bo dopiero pod koniec miesiąca będzie miał ukończone 15 lat i wtedy będzie mógł przystąpić do licencje - zdradził Wnęk.
Zobacz także: W obronie beniaminka z Ostrowa
Zobacz także: Poważne kłopoty Unii Leszno
ZOBACZ WIDEO Żużel. Fredrik Lindgren: Rywale muszą zacząć obawiać się przyjazdu do Częstochowy