Żużel. Potężne problemy finansowe ligowego hegemona. Te kwoty przyprawiają o zawrót głowy!

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

Koniec żużla w ligowym wydaniu w Vetlandzie. Klub, w którym przez wiele lat startował Bartosz Zmarzlik, ogłosił upadłość. Działacze tłumaczą, jak do tego doszło.

Jeszcze w ubiegłym sezonie o sile Vetlandy Speedway decydowali reprezentanci Polski, z dwukrotnym czempionem globu - Bartoszem Zmarzlikiem na czele. Klub namawiał gorzowianina na nową umowę, ale ten ostatecznie na nią nie przystał i zdecydował się zmienić barwy na Lejonen Gislaved.

To właśnie z powodu problemów finansowych Zmarzlik, Dominik Kubera oraz Szymon Woźniak mieli przestać przyjeżdżać na mecze Bauhaus-Ligan, choć sam klub dementował te doniesienia argumentując, że powodem jest faza play-off w PGE Ekstralidze i zakazy startów z ich polskich klubów.

A problemy z pieniędzmi w klubowej kasie nie pojawiły się nagle, bowiem jak wykazały raporty, te ciągną się za działaczami od 2015 roku. Od tamtej pory, rok w rok (poza sezonem 2020,) klub co roku tracił średnio dwa miliony szwedzkich koron (ok. 900 tys. zł).

ZOBACZ WIDEO "Nawierzchnia gubi zawodników". Dominik Kubera o tym, dlaczego przyjezdni nie potrafią wygrywać w Lublinie

W efekcie postanowiono złożyć dokumenty świadczące o upadłości klubu. - Pomimo prób ratowania klubu nie widać żadnego innego rozwiązania - czytamy w komunikacie prasowym.

Warto dodać, że decyzję podjął nowy zarząd, który został powołany w połowie marca. - Musimy wziąć odpowiedzialność - wobec sponsorów, związku ligowego ESS, jak i zawodników. Podejmując teraz decyzję dajemy organom ligowym i zawodnikom szansę na załatwienie sytuacji przed startem rozgrywek. Gdybyśmy się zdecydowali na inny wariant, moglibyśmy nie dotrzeć do końca sezonu i zawiesić działalność w jego połowie - powiedział Astrid Poeker, prezes nowego stowarzyszenia w Vetlandzie.

Nowi działacze będą dążyć do zbudowania zaplecza finansowego, które pozwoli im wystartować w przyszłym roku w którejś z niższych lig - Divison 1 lub Allsvenskan League. Teraz wszystko będzie budowane od nowa i od zera, co oznacza, że przed zarządem ogrom pracy.

Klub z Vetlandy był 29-krotnym medalistą Drużynowych Mistrzostw Szwecji - jedenaście razy zdobywali złote medale, dwanaście razy srebrne i sześć razy brązowe. W 2015 roku Elit Vetlanda triumfowała w Gorzowie Wielkopolskim w World Speedway League.

Tutaj warto odnotować, że wniosek o upadłość ogłosiła Vetlanda Speedway AB, z kolei nowe stowarzyszenie nazywa się Vetlanda Motorsallskap.

Przypomnijmy, że w tym roku w barwach Vetlandy Speedway mieli się ścigać m.in.: Paweł Przedpełski, Piotr Pawlicki, Tomasz Gapiński, Rune Holta, Martin Smolinski oraz Aleksandr Łoktajew.

Czytaj także:
Mistrz, którego się kocha albo nienawidzi
Sparta na siłę chce zrobić Polaka z Łaguty?!

Komentarze (0)