W niedzielę Aforti Start Gniezno pojedzie wyjazdowe spotkanie ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Menedżer czerwono-czarnych Błażej Skrzeszewski w czwartek zaprezentował awizowane zestawienie na ten pojedynek.
Znaleźli się w nim tacy zawodnicy, jak Antonio Lindbaeck, Ernest Koza, Szymon Szlauderbach, Oskar Fajfer, Michael Jepsen Jensen, Philip Hellstroem-Baengs, Mikołaj Czapla i Marcel Studziński. Zabrakło natomiast miejsca dla Petera Kildemanda.
Duńczyk postanowił się do tego odnieść w mediach społecznościowych. Zamieścił wpis, w którym nie ukrywa rozczarowania.
"Byłem naprawdę zawiedziony, gdy przeczytałem, że w niedzielę nie znajdę się w składzie Startu Gniezno. Przez ostatni miesiąc ciężko pracowałem, aby być gotowym na początek sezonu. W poniedziałek udowodniłem, że odzyskałem siły i jestem gotowy na sezon. Świetnie się czułem na motocyklu, a poza tym pobiłem rekord toru" - pisze Kildemand na Facebooku.
"Życzę mojej drużynie wszystkiego najlepszego podczas spotkania w Zielonej Górze" - kończy duński zawodnik, który jeszcze niedawno znów miał problemy z barkiem.
Początek niedzielnego meczu w Zielonej Górze zaplanowano na 14:00. Faworytem są oczywiście gospodarze.
Czytaj także:
> Żużel. Stal - Motor. Zmarzlik potrzebuje większego wsparcia. Inaczej goście znów boleśnie ukąszą [ZAPOWIEDŹ]
> Żużel. Rusza Typer WP SportoweFakty. Utytułowany szkoleniowiec dołącza do grona ekspertów!
ZOBACZ WIDEO Kowalski o odejściu z Włókniarza: Rywalizacja o skład źle na mnie wpłynęła