Żużel. Peter Kildemand odstawiony od składu. Wymowna reakcja Duńczyka

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Kildemand

Peter Kildemand nie znalazł się w awizowanym składzie Aforti Startu Gniezno na niedzielny mecz w Zielonej Górze. Duńczyk uznał, że nie może przejść obok tego obojętnie. Zamieścił w mediach społecznościowych wymowny wpis.

W niedzielę Aforti Start Gniezno pojedzie wyjazdowe spotkanie ze Stelmet Falubazem Zielona Góra. Menedżer czerwono-czarnych Błażej Skrzeszewski w czwartek zaprezentował awizowane zestawienie na ten pojedynek.

Znaleźli się w nim tacy zawodnicy, jak Antonio Lindbaeck, Ernest Koza, Szymon Szlauderbach, Oskar Fajfer, Michael Jepsen Jensen, Philip Hellstroem-Baengs, Mikołaj Czapla i Marcel Studziński. Zabrakło natomiast miejsca dla Petera Kildemanda.

Duńczyk postanowił się do tego odnieść w mediach społecznościowych. Zamieścił wpis, w którym nie ukrywa rozczarowania.

"Byłem naprawdę zawiedziony, gdy przeczytałem, że w niedzielę nie znajdę się w składzie Startu Gniezno. Przez ostatni miesiąc ciężko pracowałem, aby być gotowym na początek sezonu. W poniedziałek udowodniłem, że odzyskałem siły i jestem gotowy na sezon. Świetnie się czułem na motocyklu, a poza tym pobiłem rekord toru" - pisze Kildemand na Facebooku.

"Życzę mojej drużynie wszystkiego najlepszego podczas spotkania w Zielonej Górze" - kończy duński zawodnik, który jeszcze niedawno znów miał problemy z barkiem.

Początek niedzielnego meczu w Zielonej Górze zaplanowano na 14:00. Faworytem są oczywiście gospodarze.

Czytaj także:
Żużel. Stal - Motor. Zmarzlik potrzebuje większego wsparcia. Inaczej goście znów boleśnie ukąszą [ZAPOWIEDŹ]
Żużel. Rusza Typer WP SportoweFakty. Utytułowany szkoleniowiec dołącza do grona ekspertów!

ZOBACZ WIDEO Kowalski o odejściu z Włókniarza: Rywalizacja o skład źle na mnie wpłynęła

Komentarze (5)
avatar
Złocisty
8.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Mossad
8.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wow, ale te Gniezno ma pake jezeli obecny rekordzista toru nie ma miejsca w składzie. 
avatar
Timmo
7.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pewne jest jedno jeśli Linbeeack zawali mecz w Zielonej to na następny mecz pojedzie Kildemand między czasie doleczy bark to dopiero początek sezonu więc Peter spokojnie przyjdzie czas na Cie Czytaj całość
avatar
.SKS.
7.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba Skrzeszewski liczy że Lindbeck lepiej pojedzie na torze w Zielonej Górze na którym spędził ostatnie sezony w Polskiej lidze bo inaczej tego nie można wytłumaczyć ?