Żużel. Stal spełniła marzenie legendy. "Postąpili fantastycznie"
Najpierw Bartosz Zmarzlik ufundował nowy wózek elektryczny, a teraz Stal Gorzów przeznaczyła środki na zakup samochodu. - To od roku było moje marzenie - mówi nam Bogusław Nowak, były zawodnik i trener, legenda gorzowskiego żużla.
Teraz kolejne marzenie legendy gorzowskiej Stali zostało spełnione. Gdy w styczniu opisywaliśmy jego historię (tu przeczytasz artykuł ->>), to wspominał on, że samochód z wysuwanym podestem ułatwiłby mu funkcjonowanie. Kilka dni temu do Bogusława Nowaka dotarły wspaniałe wiadomości.
- Rozmawialiśmy o tym w styczniu, kiedy kończyłem 70 lat, a już w kwietniu dostałem informację, że zarząd klubu na czele z prezesem Markiem Grzybem podjęli decyzję o zakupie samochodu dla mnie. Jestem przeszczęśliwy - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Nowak.
ZOBACZ WIDEO Spore zmiany toru w Gorzowie! Thomsen tłumaczy jak teraz jeździ się na JancarzuW głosie legendarnego żużlowca i trenera dało się wyczuć wielką radość. - Dla mnie to ewenement w skali kraju, bo nie znam sytuacji, by klub tak się zainteresował i pomógł byłemu zawodnikowi. Najczęściej kluby mają swoje problemy i bieżące sprawy. Tymczasem Stal zachowała się fantastycznie - podkreślił.
- Ten samochód to jeden z modeli Kia. Posiada on otwierane boczne drzwi na pilota. Automatycznie wysuwa się też podest z podłogi, po którym bez problemu można wjechać do środka na wózku elektrycznym. Na miejscu, gdzie powinien być fotel dla kierowcy, wjadę wózkiem za kierownicę. Zobaczyłem taki pojazd rok temu u angielskiej osoby niepełnosprawnej. Wówczas taki samochód stał się moim marzeniem - opowiadał nam Bogusław Nowak.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>