Żużel. Koniec czekania. Interesujący, wymagający rywal Wilków otworzy sezon w Krośnie [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: mecz Wilki - Orzeł

Tomasz Janiszewski 30.04.2022, 11:23

Pierwszym rywalem miał być Falubaz, będzie nim jednak Orzeł. Nie zmienia się to, że dla Wilków dalej oznacza to niełatwą przeprawę w inauguracyjnym domowym meczu w tym roku. Bo o tym, że rywali stać na wiele, świadczy ich występ w Gnieźnie.

W tym artykule dowiesz się o:

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź

Metalkas 2. Ekstraliga

Cellfast Wilki Krosno

Żużel. Polonia podjęła decyzję. Co z transferem z PGE Ekstraligi?

Już remont stadionu przy ulicy Legionów przesunął tegoroczny debiut na swoim torze. Zaległa próba odjechania spotkania ze Stelmet Falubazem Zielona Góra nie powiodła się z kolei z powodu złej pogody. W ostatni poniedziałek w Krośnie spadł deszcz i do konfrontacji z faworytem eWinner 1. Ligi nie doszło. W niedzielę aura ma być już o wiele bardziej sprzyjająca i tym samym nic nie powinno przeszkodzić w tym, by Cellfast Wilki Krosno rozpoczęły nowy sezon na swoim owalu.

Ubiegłoroczni finaliści play-off, którzy do tej pory zbili na wyjeździe Zdunek Wybrzeże Gdańsk (51:39), gościć będą Orła Łódź, czyli zespół silniejszy niż przed rokiem i - tak jak niedoszły przeciwnik z Zielonej Góry - również mający sporo atutów po swojej stronie. Wprawdzie w ostatniej kolejce przegrał on wysoko u siebie z Abramczyk Polonią Bydgoszcz (39:51), to wcześniej wygrał dwa mecze, z czego jeden wyjazdowy. I to w jakim stylu.

Orzeł rozgromił w Gnieźnie tamtejszy Aforti Start (55:35), pokazując, jak dużym potencjałem może dysponować. Mimo późniejszej porażki z Polonią ten występ to wystarczające ostrzeżenie przed Wilkami. Te dawno nie jeździły i choć głód walki o punkty wzrósł, to czym innym są treningi, a czym innym zawody o stawkę. W Krośnie nikt z pewnością więc nie lekceważy łodzian. Tym bardziej że to zbilansowana drużyna z samymi walczakami w składzie.

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden w sportach walki? "Ogłoszę szczegóły niebawem"

Przed rokiem w Krośnie przyjezdni z centralnej Polski przegrali z Wilkami 40:49. Zabrakło wtedy nie tylko punktów krajowych seniorów, ale chyba przede wszystkim trzeciego silnego obcokrajowca. Skuteczni wtedy Brady Kurtz i Luke Becker dalej reprezentują Orła, teraz mają obok Nielsa Kristiana Iversena, co jest niewątpliwym wzmocnieniem siły łódzkiej ekipy. Duńczyk nie ma jednak zbyt dobrych wspomnień z miasta szkła. W sezonie 2021 przyjechał do niego z tarnowską Unią i zaprezentował się tak samo słabo (4 punkty), jak cały jego zespół (30:60).

Na koniec słowo o miejscowych. Obiecujący występ prawie całej drużyny w Gdańsku i przekonanie o swojej sile u siebie to jedno, ale na pewno języczkiem u wagi będzie postawa sprowadzonego przed tym sezonem Rafała Karczmarza. Debiut w krośnieńskich szatach wypadł bardzo nieudanie (0 punktów) i teraz przed nim okazja na rehabilitację.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź
1. Marcin Nowak
2. Norbert Kościuch
3. Niels Kristian Iversen
4. Luke Becker
5. Brady Kurtz
6. Mateusz Dul
7. Aleksander Grygolec

Cellfast Wilki Krosno
9. Tobiasz Musielak
10. Mateusz Szczepaniak
11. Rafał Karczmarz
12. Vaclav Milik
13. Andrzej Lebiediew
14. Franciszek Karczewski
15. Krzysztof Sadurski