"Alpinistka z ekipy SST Magdalena z Polski została ewakuowana do Skardu z K2. Przetransportowano ją helikopterem Army Aviation w czwartek rano" - podał na Twitterze dziennikarz dawn.com Jamil Nagri.
Wygląda na to, że Magdalena Gorzkowska była ewakuowana helikopterem wojskowym. Wcześniej informowano, że przetransportuje ją firma Askarai Aviation.
O kłopotach Magdaleny Gorzkowskiej i konieczności ewakuacji donosił w środę Chhang Dawa Sherpa, szef agencji Seven Summit Treks. Nie podawał jednak szczegółów.
ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach
Dokładniejsze ustalenia w sprawie byłej lekkoatletki opublikował Jamil Agri.
"Członkini wyprawy SST Magdalena Katarzyna Gorzkowska z Polski narzekała na silny ból brzucha, wymiotowała w obozie pierwszym. Została ewakuowana do bazy pod K2. Poprosiła o ewakuację helikopterem" - pisał.
Przypomnijmy, że Gorzkowska ogłosiła na początku tygodnia precyzyjny plan akcji szczytowej. Wraz z zespołem zamierzała dotrzeć w czwartek do obozu III (7300 m), a w nocy z 4 na 5 lutego zaatakować szczyt K2. Powrót do bazy zaplanowany był na 6 lutego (więcej TUTAJ >>).
Czytaj także: "Nie chcieliśmy budzić kontrowersji". Mingma Gyalje Sherpa o zdobyciu K2