O powrocie Magdaleny Gorzkowskiej do obozu głównego poinformował Chhang Dawa Sherpa, szef agencji Seven Summit Treks, nie podając szczegółów.
Więcej informacji przekazał Jamil Nagri, dziennikarz dawn.com. "Członkini wyprawy SST Magdalena Katarzyna Gorzkowska z Polski narzekała na silny ból brzucha, wymiotowała w obozie pierwszym. Została ewakuowana do bazy pod K2. Poprosiła o ewakuację helikopterem" - napisał Nagri na Twitterze.
Akcję ewakuacyjną - najprawdopodobniej chodzi o lot helikopterem do Skardu - przeprowadzić ma firma Askari Aviation, która wcześniej pomagała innemu uczestnikowi wyprawy na K2 z Polski - Waldemarowi Kowalewskiemu (więcej TUTAJ>>).
#K2winter2021 SST expedition member Mis Magdalena katarzyna Gorzkowska from #Poland, complained sever Pain in stomach & vomiting at camp 1.
— Jamil Nagri (@jamilnagri) February 3, 2021
she has been evacuated to #K2 base camp.
She requested helicopter evacuation.
coordination is being made with Askari Aviation authorities. pic.twitter.com/BWUgS6SNVE
Razem z Gorzkowską do bazy wrócili pozostali członkowie zespołu: reporter Oswald Rodrigo Pereira, który dokumentuje wyprawę Polki na K2, a także dwaj Szerpowie - Pemba i Pecchumbe.
Przypomnijmy, że Gorzkowska ogłosiła na początku tygodnia precyzyjny plan akcji szczytowej. Wraz z zespołem zamierzała dotrzeć w czwartek do obozu III (7300 m), a w nocy z 4 na 5 lutego zaatakować szczyt K2. Powrót do bazy zaplanowany był na 6 lutego (więcej TUTAJ>>).
Z wcześniejszych wpisów byłej lekkoatletki wynikało, że będzie to prawdopodobnie ostatnie okno pogodowe na K2 tej zimy. Gorzkowska już kilka dni temu zmagała się z problemami zdrowotnymi.
- Ostatnie dwa dni były dla mnie bardzo niefortunne, bo miałam zatrucie pokarmowe. Na szczęście czuję się już lepiej i chcę wykorzystać to okno pogodowe. Kolejnego może już nie być - pisała himalaistka ze Śląska w mediach społecznościowych 1 lutego. Niestety problemy zdrowotne stanęły na przeszkodzie w realizowaniu marzenia.
K2 jeszcze do niedawna pozostawało ostatnim ośmiotysięcznikiem niezdobytym zimą. 16 stycznia na najwyższy szczyt Karakorum (8611 m n.p.m.) wspięło się dziesięciu Nepalczyków. Jeden z nich Nirmal Purja wspinał się bez dodatkowego tlenu.
Czytaj także: Zdetonowała bombę. Polka chce zdobyć zimą K2. "Wielu osobom to się nie podoba, ale z tym się godzę" [WYWIAD]
Czytaj także: K2 zdobyte jednak bez tlenu! Nirmal Purja twierdzi, że osiągnął szczyt bez wspomagania
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pokazała się w sukni ślubnej. Na usta ciśnie się jedno słowo!