Reakcje Twittera po ujawnieniu afery w PZKol: smutne i wstrząsające
W sobotę portal WP SportoweFakty ujawnił skandal, do którego doszło w PZKol: zastraszanie, seks z podopiecznymi, w tym z nieletnimi, a nawet gwałt. "Zanosi się na aferę" - komentowano na Twitterze.
O wszystkim w rozmowie z Markiem Bobakowskim opowiedział Piotr Kosmala, członek zarządu PZKol. To, czego dowiedziałem się z przedstawionych mi relacji osób poszkodowanych oraz wstępnych materiałów zgromadzonych w trakcie audytu zleconego w Polskim Związku Kolarskim, przerosło moją wyobraźnię - wyjawił.
Zbulwersowane jest środowisko kolarskie, kibice i dziennikarze. Sprawa jest delikatna, ale równocześnie przerażająca. Traci na tym nie tylko związek, ale również sportowcy.
Minister Witold Bańka za pośrednictwem Twittera wzywał do natychmiastowej dymisji zarządu, a jeżeli tak się nie stanie, to zamierza sam zainterweniować i wystąpić do Sądu Rejestrowego o zawieszenie władz i wprowadzenie kuratora.
Na reakcje po naszej publikacji nie trzeba było długo czekać. Jeden z dziennikarzy uznał wywiad za lekturę obowiązkową:
Afera wstrząsnęła nie tylko tymi, którzy na co dzień zajmują się kolarstwem. Już od kilku tygodni było wiadomo, że coś niedobrego dzieje się w PZKol, wycofał się jeden z największych sponsorów, firma CCC.
Tomasz Machała zauważył, że sprawę ujawnił ktoś z PZKol, a nie osoba z zewnątrz:
Polskie kolarstwo w ostatnich latach żyło sukcesami Rafała Majki, Michała Kwiatkowskiego i Mai Włoszczowskiej. Zwrócił na to uwagę dziennikarz "Wiadomości Wrzesińskich".
Pojawił się również głos od jednego z kolarzy, managera drużyny Mitutoyo AZS Wratislavia.
O polskim kolarstwie pisaliśmy również w innych artykułach:
Delegaci zdecydują o przyszłości prezesa PZKol. Głosowanie tuż przed Wigilią
Tajemniczy audyt w Polskim Związku Kolarskim. CCC żąda ujawnienia jego wyników
Czesław Lang: Związkowi potrzebne jest oczyszczenie. Winnych trzeba osądzić i ukarać
"Wzywam do natychmiastowej dymisji cały zarząd"! Reakcja ministra Bańki ws. afery w PZKol
ZOBACZ WIDEO Fenomenalny pościg Schalke w Dortmundzie! Od 0:4 do 4:4! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]