WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: reprezentanci Polski

Kryminalni i negocjatorzy. Mobilizacja policji przed meczem Czechy - Polska

Rafał Sierhej

Reprezentacja Polski w piątek 24 marca zmierzy się z Czechami w Pradze. Polska Agencja Prasowa informuje, że do ochrony tego spotkania wybrano kilkuset policjantów, co przekazała rzeczniczka służb.

Fernando Santos wciąż czeka na swój debiut w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk oficjalnie, jako nowy trener kadry został zaprezentowany pod koniec stycznia na konferencji prasowej. 

Pierwszym spotkaniem w nowym miejscu dla Santosa będzie pojedynek wyjazdowy z Czechami w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Mecz z naszym południowym sąsiadem rozegrany zostanie w Pradze. 

Stadion, na który wybiegną piłkarze może pomieścić niecałe 20 tysięcy osób. Czeska policja wyjątkowo mocno mobilizuje się na to wydarzenie. Rzeczniczka tamtejszych służb Violeta Sirszitiova poinformowała, że mecz ochraniać będzie kilkuset funkcjonariuszy w tym kryminalni i negocjatorzy. Będzie można spotkać policjantów na koniach oraz z psami. 

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego" 

Policja zaapelowała także o korzystanie z transportu publicznego, gdyż wokół obiektu jest mało miejsc parkingowych. Dodatkowo poproszono także o wczesne przybycie przed bramy wejściowe. 

"Przy wejściu na teren obiektu organizatorzy będą sprawdzać wszystkich kibiców i dlatego na mecz należy przybyć z dużym wyprzedzeniem" - napisała Sirszitiova cytowana przez PAP. 

Pierwszy gwizdek inauguracyjnego spotkania eliminacji do Euro 2024 o godzinie 20:45. 

Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

< Przejdź na wp.pl