ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Czy to możliwy kierunek dla Roberta Lewandowskiego? "Koledzy wiele mi opowiadali..."

Dawid Borek

Agent Roberta Lewandowskiego pracuje nad transferem piłkarza Bayernu Monachium do innego czołowego klubu. Na temat jednego z możliwych kierunków reprezentant Polski wypowiedział się dla "Tuttosport". - Koledzy wiele mi opowiadali... - przyznał.

To, że Pini Zahavi, agent Roberta Lewandowskiego, chciałby doprowadzić do transferu polskiego snajpera do innego, czołowego klubu Europy, nie jest żadną tajemnicą. Mowa o wielkich drużynach, padają takie nazwy jak Real Madryt, Paris Saint-Germain, Chelsea FC czy Manchester City.

Dla reprezentanta Polski może być to ostatni wielki transfer w karierze. W jego obecnej umowie z Bayernem Monachium nie ma co prawda klauzuli odstępnego, ale nie ulega wątpliwości, że każdy z tych klubów stać, by spełnić żądania mistrzów Niemiec, jeśli już ten postanowi zgodzić się na odejście swojej gwiazdy.

Polak na celowniku

Roberta Lewandowskiego na pokładzie z pewnością widzieliby też szefowie klubów z Serie A. Właśnie pytanie o potencjalny transfer do włoskiej ekstraklasy polski napastnik usłyszał od dziennikarza "Tuttosport", przypominając, że przed laty Lewandowski był bliski przeprowadzki do Genui.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi" 

- Serie A to liga bardzo taktyczna, defensywna, trudno o bramki. O włoskiej piłce często i dużo opowiadali mi koledzy. Ale teraz mam ważny kontrakt z Bayernem i jestem w tym klubie szczęśliwy - powiedział Robert Lewandowski dla "Tuttosport".

Wszystko wskazuje jednak na to, że Polak nie będzie dążył do rozwodu z Bayernem Monachium i to w tym klubie będzie kontynuował swoją karierę. Tyle, że już nie pod wodzą Hansiego Flicka, a Juliana Nagelsmanna, który 1 lipca oficjalnie przejmie trenerskie stery w zespole mistrzów Niemiec.

- Otworzy się nowy rozdział, ale to, co zrobił dla Bayernu Flick, pozostanie w historii. Postaramy się wygrać wszystko także z Nagelsmannem. Dla mnie niewiele się zmieni: muszę strzelać wiele bramek niezależnie od trenera, który prowadzi zespół - stwierdził.

Warto podkreślić, że Robert Lewandowski kapitalnie odnalazł się w taktyce Hansiego Flicka. W tym sezonie Bundesligi ma już na koncie 39 bramek, jest o krok od pobicia rekordu legendarnego Gerda Muellera (40 goli w sezonie ligowym), a przed Bayernem jeszcze dwa mecze Bundesligi 2020/2021.

Grunt pod interesy

Doniesienia ws. transferu Lewandowskiego mają być elementem planu agenta Polaka. "Pini Zahavi w tle tworzy już trochę nastroju" - podkreślił niemiecki reporter Christian Falk w programie sport1.de "CHECK24 Doppelpass".

Dziennikarz zaznacza, że agent wykorzystuje swoje znajomości rynku, które uzyskał, gdy sam pracował w mediach. - Kiedy Zahavi zauważa, że ​​coś znowu się dzieje, dzwoni do Chelsea, a potem pojawia się plotka. Zahavi sam był dziennikarzem. On dokładnie wie, jak to zrobić - dodał Falk.

Zespół na pierwszym miejscu

Świetna forma Roberta Lewandowskiego skutkuje pozycją lidera w klasyfikacji Złotego Buta. W nim Polak wyprzedza drugiego Lionela Messiego aż o 11 bramek.(więcej TUTAJ).

- Mam nadzieję, że strzelę bramki również w dwóch ostatnich meczach Bundesligi. Tym, którzy grają w tej lidze, trudniej jest o zdobycie Złotego Buta, bo mamy na to cztery spotkania mniej - przyznał Lewandowski (Bundesliga liczy 18 zespołów, inne czołowe ligi europejskie - 20).

- Priorytetem zawsze pozostaje zdobywania tytułów z kolegami z klubu, z Bayernem. Nagrody indywidualne są fajne, ale są konsekwencją wyników zespołu - podkreślił reprezentant Polski.

Robert Lewandowski na okładce "Tuttosport"
Zobacz też: Amerykanie prześwietlili Roberta Lewandowskiego. Tak "zamienił się w maszynę"!
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl