Bogdan Wenta: Julen Aguinagalde? Możemy się od niego dużo nauczyć

Julen Aguinagalde szybko zadomowił się w zespole Vive Targów Kielce. - To naprawdę super człowiek - mówi z entuzjazmem drugi z tegorocznych nabytków mistrzów Polski, Piotr Chrapkowski.

Mistrz świata szeregi kieleckiej drużyny zasilił tego lata. Pierwotnie Aguinagalde do Kielc miał trafić rok później, bankructwo Atletico Madryt sprawiło jednak, że bieg wypadków nabrał dużego przyspieszenia i Hiszpan pięcioletni kontrakt z mistrzami Polski podpisał już teraz. Jego transfer sprawił, że na poszukiwanie nowego pracodawcy zdecydował się Serb, Rastko Stojković.

- Julen ma swoje atuty i na pewno je potwierdzi. Na razie jest jeszcze świeżo po przeprowadzce i podróżach, znajduje się w nowym otoczeniu, ma do czynienia z nową kuchnią... Wprowadza się jednak bardzo fajnie i usiłuje uczyć się polskiego, co jest dla nas bardzo pozytywnym akcentem - mówi trener Vive, Bogdan Wenta.

- Co chwile pochodzi do nas i pyta się: jak to jest po polsku, jak to jest po polsku? Przyjechał do nas jako mistrz świata, z odległej Hiszpanii i jest to troszeczkę egzotyczna historia. Prywatnie bardzo radosny i uśmiechnięty, ale to profesjonalista, twardo stąpa po ziemi i na treningach daje z siebie maksa - opowiada z kolei w rozmowie ze SportoweFakty.pl rozgrywający, Krzysztof Lijewski.

Ciepło o Aguinagalde wypowiada się także Chrapkowski. - Jest naprawdę pozytywny, a praca z nim to czysta przyjemność - nie ma wątpliwości były gracz Orlen Wisły Płock. - To mistrz świata i zdobywca Ligi Mistrzów, możemy się więc od niego dużo nauczyć. Jego wprowadzenie do zespołu po odejściu Rastko jest jednak sporym wyzwaniem, zarówno dla nas, jak i dla Julena - dodaje Wenta.

Doświadczony obrotowy o miejsce w składzie mistrzów Polski będzie rywalizował z Zeljko Musą i Piotrem Grabarczykiem. Przed szansą oficjalnego debiutu przed własną publicznością Aguinagalde stanie już w najbliższą niedzielę, kiedy kielczanie w meczu inaugurującym rozgrywki PGNiG Superligi podejmą Górnika Zabrze.

Źródło artykułu: