Finał mężczyzn dość długo toczył się w spokojnym tempie. Na trzeciej zmianie Emil Iversen zaatakował, ale nie zdołał uciec rywalom i ponownie większość ekip biegła w zwartej grupie.
W strefie zmian doszło do kolizji Rosjan - Aleksander Bolszunow wpadł w Gleba Retiwycha i mocno wytrącił go z równowagi. Wskutek tego zdarzenia Rosjanie spadli z drugiego na szóste miejsce, ale nie tracili kontaktu z czołówką.
Czytaj także: MŚ w Seefeld 2019: Karl Geiger nie skreśla polskich skoczków w walce o złoto
Kalkulacje skończyły się w momencie, gdy zawodnicy wyruszyli na dwie ostatnie zmiany. Tempo znacząco wzrosło i nie wszyscy zdołali je utrzymać. W walce o medale liczyło się sześć zespołów. Upadek zanotował jednak Ristomatti Hakola, wskutek czego Finowie mogli pożegnać się z korzystnym wynikiem.
ZOBACZ WIDEO: MŚ w Seefeld. "Mam obawy przed drużynówką. Podium było murowane, teraz nie jest"
Mniej więcej w tym samym momencie zaatakował Johannes Hoesflot Klaebo. Norweg uciekł rywalom i wywalczył złoty medal. Drugie miejsce zajęli Rosjanie, a trzecie - po kapitalnym finiszu - Włosi.
Czytaj także: MŚ w skokach 2019: Adam Małysz od godzin porannych na skoczni
W półfinale wystąpili Dominik Bury i Maciej Staręga. Polacy zajęli w swoim biegu dziewiąte miejsce i pożegnali się z dalszą rywalizacją. Do Finów, którzy zwyciężyli, Biało-Czerwoni stracili 1:08 min.
Wyniki sprintu drużynowego mężczyzn stylem klasycznym:
Miejsce | Drużyna | Czas |
---|---|---|
1. | Norwegia (Iversen, Klaebo) | 18:49.86 min. |
2. | Rosja (Retywich, Bolszunow) | +1.88 s |
3. | Włochy (De Fabiani, Pellegrino) | +4.03 s |
4. | Szwecja (Svensson, Halfvarsson) | +4.73 s |
5. | Francja (Jouve, Chanavat) | +9.13 s |
6. | Austria (Hauke, Baldauf) | +23.84 s |
7. | Finlandia (Niskanen, Hakola) | +27.52 s |
8. | USA (Hamilton, Bjornsen) | +28.56 s |
9. | Słowenia (Simenc, Lampic) | +1:21.77 min. |
10. | Kanada (Palmer-Charrette, Valjas) | +1:40.99 min. |