Szpilka i Adamek przybyli do Rzeszowa, aby z najbliższej odległości oglądać walkę Łukasza Różańskiego z Alenem Babiciem o mistrzowski pas organizacji WBC w wadze bridger. Ponadto o tytuł mistrza Europy w kategorii junior ciężkiej zawalczy Michał Cieślak.
Niegdyś "Szpila" i "Góral" wyraźnie za sobą nie przepadali. Od ich walki minęło już jednak ponad osiem lat. W listopadzie 2014 roku w Krakowie Artur Szpilka pokonał na punkty byłego mistrza świata kategorii półciężkiej i cruiser i do dziś pozostaje to jego największa wygraną w bokserskiej karierze.
Tym razem, w roli kibiców gali w Rzeszowie, Szpilka i Adamek pokazali kibicom, że nie ma między nimi już złej krwi.
"Góra z górą się nie zejdzie, ale człowiek z człowiekiem zawsze" - skomentował na Twitterze Artur Szpilka.
Czytaj więcej:
Mocny transfer FEN. Kacper Formela poznał rywala
Sebastian Przybysz zawalczy na KSW 82. Przed nim duże wyzwanie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal w USA! Nokaut po werdykcie