Tyson Fury nie lekceważy swojego rywala. "Jestem pewien, że Schwarz będzie gotowy na wojnę"
Wielkimi krokami zbliża się kolejny pojedynek Tysona Fury'ego. Były mistrz świata zmierzy się z Tomem Schwarzem, który skazywany jest na pożarcie. Brytyjczyk przestrzega jednak przed Niemcem.
Wybór Niemca na rywala dla byłego mistrza świata jest kontrowersyjny i negatywnie odbierany przez kibiców boksu. Schwarz notowany jest dopiero na siódmym miejscu wśród niemieckich pięściarzy w rankingu BoxRec. Inny pogląd na ten temat ma sam Fury, który przestrzega przed rywalem.
Zobacz także: KSW 49. Kaszubowski o walce z Soldiciem: Jestem przez 90 proc. ludzi skazywany na pożarcie
- Nie lekceważę go. Jestem pewien, że Schwarz będzie gotowy na wojnę. Nie muszę zbyt wiele o nim mówić, jest niepokonany. Nie mogę doczekać się już wyjazdu do Las Vegas. Obiecałem sobie w młodości, że nie pojadę tam, dopóki nie będę walczył. W wieku 30 lat moje marzenie się spełnia - przyznał Fury na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeniDla Brytyjczyka będzie to pierwszy pojedynek w telewizji ESPN. Tyson Fury związał się kontraktem z grupą Top Rank na pięć walka. Ma on za nie zainkasować 100 milionów dolarów.
Zobacz także: KSW 49. Norman Parke chce pokonać kolejną gwiazdę polskiego MMA (wideo)