Odwiedził pokonanego rywala w szatni i zaprosił go do Anglii. Sympatyczny gest Tysona Fury'ego

Tyson Fury niespodziewanie odwiedził w szatni swojego przeciwnika, Toma Schwarza, którego wcześniej znokautował na ringu w Las Vegas. "Król Cyganów" zaoferował Niemcowi udział w kolejnej gali.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Tyson Fury Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Tyson Fury
- Jestem gotowy na walki! Niech Bóg błogosławi Amerykę! - zapowiedział Tyson Fury po zwycięskim pojedynku z Tomem Schwarzem. Brytyjczyk znokautował Niemca pod koniec drugiej rundy starcia, które odbyło się w sobotę (15 czerwca) w MGM Grand Garden Arena w Paradise (Las Vegas).

Po zejściu z ringu były mistrz świata wagi ciężkiej udał się do szatni swojego przeciwnika, żeby podziękować mu za walkę i... zaprosić go na treningi do Wielkiej Brytanii.

"Słuchaj, chcę, żebyś przyjechał do Anglii i trenował ze mną. Mam nadzieję, że uda mi się wciągnąć cię na kartę walk podczas następnej gali z moim udziałem. To jest obietnica. Nie mówię rzeczy, których nie popieram" - zapowiedział Fury.

ZOBACZ: Duża kasa dla Tysona Fury'ego. Kontrakt z Top Rank wyszedł mu na dobre >>

Amerykańskie media piszą o miłym geście ze strony samozwańczego "Króla Cyganów". Media społecznościowe lotem błyskawicy obiegło nagranie, na którym widzimy jak Fury pociesza niemieckiego pięściarza.


ZOBACZ: Tyson Fury nowym liderem wagi ciężkiej magazynu "The Ring" >>

ZOBACZ WIDEO Głowacki - Briedis. Promotor Polaka zapowiada protest
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×