Boks. Andrade - Sulęcki. Piotr Wilczewski: Takich zawodników spotyka się bardzo rzadko

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Maciej Sulęcki
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Maciej Sulęcki

Maciej Sulęcki nie został kolejnym, polskim mistrzem świata w boksie zawodowym. Warszawianin zdecydowanie przegrał na punkty z Demetriusem Andrade w walce o pas WBO w wadze średniej. Jego trener, Piotr Wilczewski, zabrał głos po tym pojedynku.

- Troszkę nas zaskoczył. Spodziewaliśmy się, że może ruszyć, bo jego honor gdzieś tam był naruszony. Później boksował bardzo cwanie. Nie dał Maćkowi nic zrobić. Sam praktycznie za wiele nie robił. Potrafił pojedynczymi ciosami punktować. Jest bardzo niewygodnym pięściarzem. Sam sobie za wielkiej krzywdy nie da zrobić - powiedział trener Macieja Sulęckiego w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem.

Zobacz także: Mariusz Wach potwierdził powrót na ring

30-latek z Warszawy na przestrzeni 12 rund wysoko przegrał na punkty z Amerykaninem, stosunkiem głosów: 120-107, 120-107, 120-107. Jednostronna walka może okazać się jednak bardzo cenną lekcją na przyszłość dla Polaka, zwłaszcza, że nie porzuca on marzeń o mistrzowskim pasie.

- Maciej nie miał nigdy takiego zawodnika i nie chcieliśmy tej walki przegrać, ale jak już trafiła się ta przegrana, to ja wiem, że da ona Maćkowi więcej wiedzy niż 20 wygranych z zawodnikami innego kalibru. To jest kolejne doświadczenie. Takich zawodników spotyka się bardzo rzadko - dodał Piotr Wilczewski.

Demetrius Andrade po łatwej wygranej z Polakiem wyzwał do pojedynku Saula Alvareza. Jeśli Meksykanin przyjmie wyzwanie, to już we wrześniu może dojść do unifikacji wszystkich pasów mistrzowskich w wadze średniej.

ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"

Źródło artykułu: