Boks. Robert Helenius nie wierzy w rewanż z Adamem Kownackim. "Byłoby to głupie z jego strony"

Twitter / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Twitter / Na zdjęciu: Adam Kownacki

Robert Helenius niedawno znokautował Adama Kownackiego i nie ma wątpliwości, że w rewanżu zrobiłby to samo. Dlatego wątpi, że Polak naprawdę chce drugiej walki.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=32871]

Adam Kownacki[/tag] na początku marca skomplikował sobie karierę. Polski pięściarz już myślał o walce o mistrzostwo świata, ale to wybił mu z głowy Robert Helenius. Fin znokautował go w czwartej rundzie, czym wywołał duże zaskoczenie w środowisku pięściarskim.

Polak w mediach już wielokrotnie deklarował chęć rewanżu. Teraz głos zabrał jego pogromca. Helenius nie wierzy, że dojdzie do takiej walki.

- Nie sądzę, aby tak się stało. Uważam nawet, że byłoby to głupie ze strony Kownackiego, aby przystąpił do rewanżu i dał się zdominować po raz drugi w ten sam sposób. Porażka mogłaby przekreślić jego karierę - mówi fiński pięściarz w "Przeglądzie Sportowym".

Nie można jednak wykluczyć, że Kownacki rzeczywiście zrobi wszystko, by się odegrać za niedawną porażkę. Jeżeli Fin dostanie taką propozycję, to chętnie ją przyjmie.

- Oczywiście, bo to byłaby dla mnie bardzo łatwa walka. Chcę jednak zaznaczyć, że bardzo szanuję Kownackiego. Jest moim bratem-Wikingiem, po prostu stanął na mojej drodze do chwały - komentuje.

"Babyface" przed starciem z Heleniusem był niepokonany. Nasz rodak był nawet przymierzany do walki o pas.

Boks. Adam Kownacki zażartował z siebie i podbił internet. "Jak dorwać Heleniusa..." >>

Boks. Adam Kownacki: Federacje nagle o mnie zapomniały. Zniknąłem z rankingów >>

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA

Komentarze (0)