Nowicki miał dużo problemów z rywalem w początkowych minutach walki. Z czasem faworyt bukmacherów zabrał się do pracy zaczął dyktować warunki, częściej trafiając przeciwnika i spychając go pod liny.
Ostatecznie sędziowie po sześciu rundach jednogłośnie wskazali wygraną Tomasza Nowickiego (58-56, 58-56, 58-56), który odniósł piąte zwycięstwo na zawodowym ringu.
- Poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko. Myślałem, że będzie łatwiej. Najważniejsze, że wygrałem. Na końcówce zabrakło mi tlenu. Walka nie wyglądała tak, jak zakładaliśmy - powiedział Nowicki.
W walce wieczoru MB Boxing Night 7 Robert Parzęczewski zmierzy się z Sladanem Janjaninem.
Czytaj także:
Medialna wojna przed KSW 53 przybiera na sile
KSW 53. Tomasz Drwal poznał rywala
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ewa Brodnicka zaimponowała fanom. Tak trenowała w siłowni