Boks. Babilon Fight Night. Łukasz Stanioch idzie za ciosem, chce znokautować Czecha
- Michał Ryba ma doświadczenie z muay thai, co przełoży się na jego mocny klincz i z pewnością będzie niebezpieczny w zwarciu - mówi Łukasz Stanioch (3-0, 1 KO), który 31 lipca na kolejnej gali Babilon Fight Night będzie boksować z rywalem z Czech.
W piątek 31 lipca na studyjnej gali Babilon Fight Night Łukasz Stanioch spotka się z Czechem Michalem Rybą, który wszystkie 3 zwycięstwa odniósł przed czasem. Przegrał tylko raz - na punkty na Malcie.
- Ryba ma sporo walk w muay thai, dlatego spodziewam się bardzo twardej potyczki. Dużo bije bezpośrednich lewych prostych i na pewno doświadczenie z tajskiego przełoży się na jego mocny klincz i z pewnością będzie niebezpieczny w zwarciu. Wiem, że w tym roku próbował swoich sił w MMA, więc jest wszechstronnym wojownikiem. Zobaczymy co zaprezentuje w boksie zawodowym - przyznał Łukasz Stanioch, były brązowy medalista MP Seniorów.
Czy 25-letni szczecinianin będzie kontynuował passę efektownych triumfów ringowych? - Wejdę między liny, by pokazać dobry boks, a jeśli wygram przed czasem, to będzie znaczyło, że dobrze go rozpracowaliśmy! Nie mam nic przeciwko, aby wszystkie moje pojedynki kończyły się tak jak ostatni - kończy Polak.
W głównej walce piątkowej gali Babilon Fight Night: Live in Studio Michał Syrowatka (22-3, 7 KO) zmierzy się z niepokonanym Finem Oskari Metzem (11-0, 4 KO). Transmisja na kanałach grupy Polsat.
Zobacz także:
-> MMA. UFC on ESPN 14. Szybki debiut Toma Aspinalla. Rozbił rywala w 45 sekund (wideo)
-> Boks. Knockout Boxing Night 11. Wyniki gali. Ważne wygrane Pawła Stępnia i Adama Balskiego