Sylwester Czereszewski wskazuje, kto nie pojedzie na Euro 2016

PAP / PAP/ Maciej Kulczyński / PAP/ Maciej Kulczyński
PAP / PAP/ Maciej Kulczyński / PAP/ Maciej Kulczyński

Adam Nawałka powołał szeroką kadrę reprezentacji Polski na Euro 2016. - Widać, że selekcjoner stawia na te same nazwiska. Są tylko drobne niespodzianki - komentuje w rozmowie z WP SportoweFakty były kadrowicz Sylwester Czereszewski.

O miejsce w bramce Biało-Czerwonych powalczą Wojciech Szczęsny, Artur Boruc, Łukasz Fabiański oraz Przemysław Tytoń. - I bardzo dobrze. To najlepszy możliwy wybór. Z tego grona najmniejsze szanse na wyjazd do Francji ma ten ostatni - nie kryje Czereszewski.

Ostra rywalizacja zapowiada się o miejsce w środku obrony. - O powołanie powalczą Thiago Cionek, Paweł Dawidowicz, Artur Jędrzejczyk i Jakub Wawrzyniak. Tego ostatniego bym nie skreślał, mimo nazwiska - śmieje się nasz rozmówca. - Cieszę się, że przy tej kadrze jest Dawidowicz. Może do Francji nie pojedzie, ale to przyszłość naszej reprezentacji.

Na skrzydłach sytuacja jest jasna. - Jakub Błaszczykowski to doświadczony zawodnik. W ostatnich meczach towarzyskich zaprezentował się z dobrej strony, choć nie grał w Fiorentinie. Nieźle pokazał się też Paweł Wszołek. Zaskoczyło mnie za to powołanie dla Sławomira Peszki. Jeśli ktoś mówi, że "strzelił bramkę Legii i teraz trzeba go dać do kadry", to jest dla mnie dziwne. Moim zdaniem ma niewielkie szanse, by znaleźć się w ścisłej kadrze na Euro - przewiduje Czereszewski.

ZOBACZ WIDEO Probierz: świrują tych chłopaków. A oni muszą zasuwać... (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W środku pola na ostatniej prostej z kadry wypadnie jeden z młodych. - To będzie Filip Starzyński albo Karol Linetty. Obaj są melodią przyszłości - wyjaśnia eks-kadrowicz. - Bartosz Kapustka jest w tej kadrze jokerem i Nawałka z niego nie zrezygnuje. Podobnie jak z Krzysztofa Mączyńskiego, który po kontuzji wygląda całkiem nieźle.

Według naszego rozmówcy do Francji nie pojedzie Artur Sobiech. Zmiennikiem Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika będzie Mariusz Stępiński.

- W kadrze raczej nikogo nie brakuje. Porównując Łukasza Teodorczyka z tymi powołanymi, jest on daleko w tyle - podsumowuje Czereszewski. - Łukasz Szukała dużo stracił na wyjeździe do Arabii Saudyjskiej, to odbiło się na jego formie. A Sebastian Mila? Gdybym ja, będąc w jego wieku, miał jechać na taki turniej jako siódmy czy ósmy pomocnik, pewnie sam bym zrezygnował.

Źródło artykułu: