Euro 2016: Karol Linetty nie zagrał ani minuty, w Poznaniu zdziwienie. Co z transferem?

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

Saga związana z transferem Karola Linettego trwa od bardzo dawna, ale niewykluczone, że tego lata znów nie wydarzy się nic konkretnego. Powód? Nieudane dla młodego lechity Euro 2016.

Reprezentacja Polski dotarła aż do ćwierćfinału, ale 21-latek - co wzbudziło spore zdziwienie - nie spędził na boisku nawet minuty. W sobotę - przy okazji sparingowego meczu z KGHM Zagłębiem Lubin (3:0) - trener Jan Urban przyznał w kuluarowych rozmowach, że nie do końca spodziewał się takiego rozwoju wypadków i zakładał raczej, że jego podopieczny jednak dostanie szansę od Adama Nawałki, zwłaszcza że zagrał w trzech sparingach Biało-Czerwonych (z Islandią, Czechami i Holandią), a wcześniej wystąpił w pełnym wymiarze czasowym w decydującym o awansie pojedynku z Irlandią (2:1) na Stadionie Narodowym.

Tymczasem selekcjoner nie dał Karolowi Linettemu ani jednej szansy i pięć turniejowych pojedynków lechita przesiedział na ławce rezerwowych. To trochę komplikuje jego plany, bo nie od dziś wiadomo, że menedżerowie szukają mu nowego klubu i latem miało dojść do transferu. Plan był zresztą jasny. Piłkarz i jego otoczenie nie bez podstaw zakładali, że na Euro 2016 uda się go jeszcze bardziej wypromować, a już po turnieju pojawią się atrakcyjne oferty i długo wyczekiwany transfer zostanie wreszcie sfinalizowany.

21-latkowi przypadła tymczasem rola rezerwowego i na razie konkretów w sprawie jego przyszłości nie ma. Linetty wciąż ma ważny kontrakt z Kolejorzem, ma też jednak dżentelmeńską umowę z klubowymi włodarzami i ci pozwolą mu odejść, jeśli do Poznania wpłynie propozycja satysfakcjonująca obie strony.

ZOBACZ WIDEO Jan Tomaszewski: Sędzia popełnił katastrofalny błąd[/b] (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Co przyniosą najbliższe tygodnie? Póki co młody pomocnik nie trenuje z Lechem, bo odpoczywa jeszcze po Euro 2016. Jeśli nie dojdzie do transferu, to 16 lipca pojawi się na zajęciach drużyny Jana Urbana i będzie z nią kontynuował przygotowania do sezonu.

Linetty był obecny na sobotnim sparingu z KGHM Zagłębiem. Nie chciał jednak rozmawiać z dziennikarzami, spotkał się tylko ze sztabem szkoleniowym i swoimi menedżerami. Trener Kolejorza otwarcie przyznał, że na razie nie wie, czy będzie mógł korzystać z usług 21-latka. - Pod względem sportowym na pewno lepiej by było, gdyby został, bo podnosi jakość zespołu. Musimy jednak pamiętać, że nie ma nas w tym roku w europejskich pucharach, a to zawsze ubytek finansowy dla klubu. Trudno mi mówić jak pod tym kątem ocenią sytuację włodarze - stwierdził Urban. Podobnie zresztą wygląda sytuacja Tamasa Kadara (jego urlop kończy się 11 lipca).

Źródło artykułu: