- Będę za tym wszystkim tęsknić mocniej niż mi się wydaje - powiedział Sebastian Vettel po GP Abu Zabi. Był to ostatni wyścig Formuły 1 w karierze Niemca, który w trakcie swojej 15-letniej przygody z królową motorsportu wywalczył cztery tytuły mistrza świata. Wszystkie w barwach Red Bull Racing i to właśnie "czerwone byki" mają być zainteresowane ponownym zatrudnieniem Vettela.
W tym przypadku nie chodzi jednak o rolę kierowcy, a objęcie jednego z kierowniczych stanowisk w zespole. - Nie jest wykluczone, że wróci jako jedna z głównych osób w zespole. Ja już mam prawie 80 lat, więc to byłoby coś! - powiedział "Motorsport Total" Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. motorsportu.
Marko, który w kwietniu świętować będzie 80. urodziny, powiedział ostatnio, że wciąż "płonie w nim ogień do motorsportu". Zaznaczył przy tym, że może odejść w każdej chwili z Red Bulla. Austriak odpowiada m.in. za rekrutację młodych kierowców do programu juniorskiego "czerwonych byków". Vettel najpewniej nie miałby problemów z przejęciem po nim obowiązków.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
Z ustaleń "Motorsport Total" wynika, że już przy okazji GP Abu Zabi doszło do rozmowy pomiędzy Christianem Hornerem i Helmutem Marko a Sebastianem Vettelem. Miała to być luźna pogawędka, w trakcie której obie strony wspominały czasy sukcesów w F1 w latach 2010-2013, ale zakończyła się ona propozycją pracy dla Red Bulla.
Zdaniem Marko, należy jednak poczekać na to, jak Vettel odnajdzie się w życiu poza F1. Niemiec w ostatnim okresie mocno zaangażował się m.in. w kwestie ochrony środowiska i może okazać się, że tego typu działalność sprawi mu większą frajdę niż ewentualny powrót do padoku. - Na pewno byłby niezwykle dobry w roli menedżerskiej - ocenił Marko.
Red Bull nie jest pierwszym zespołem, który wykazuje zainteresowanie Vettelem. W padoku F1 nie brakuje plotek, że z doświadczenia 35-latka chce również skorzystać Audi. Firma z Ingolstadt dołączy do stawki w roku 2026, ale już teraz przygotowuje się do rywalizacji w Formule 1. Vettel w roli konsultanta mógłby sporo wnieść do Audi, bazując na swoim doświadczeniu z Red Bulla, Ferrari czy Aston Martina.
Czytaj także:
Szok w F1. Gigant paliwowy nie przedłuży umowy
Złe relacje w Red Bullu? Verstappen zabrał głos