Szok w F1. Gigant paliwowy nie przedłuży umowy

Niemal każdy zespół F1 posiada partnera z branży paliwowej. McLaren w ostatnich latach był związany z firmą Gulf. Ku sporemu zaskoczeniu, kontrakt sponsorski nie zostanie przedłużony. Brytyjczycy będą teraz szukać nowego sponsora.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
Daniel Ricciardo Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Daniel Ricciardo
McLaren wywołał spore poruszenie w Formule 1, gdy w połowie 2020 roku ogłosił rozpoczęcie współpracy z firmą Gulf. Był to powrót obu stron do partnerstwa. W przeszłości obie strony odnosiły szereg sukcesów w motorsporcie, przez co jasnoniebiesko-pomarańczowe malowanie samochodów zyskało wielu fanów i dorobiło się kultowego statusu wśród fanów.

McLaren i Gulf dogadały się nawet ws. powrotu do retro-malowania przy okazji GP Monako w roku 2021. Wówczas bolidy Daniela Ricciardo i Lando Norrisa pomalowano w stare barwy, co wywołało ekscytację u kibiców. Przygotowana z tej okazji seria gadżetów i ubrań wyprzedała się na pniu.

Wydawało się, że obie strony są zadowolone ze współpracy. Tymczasem w piątek poinformowano, że McLaren i Gulf kończą swoje partnerstwo po sezonie 2022. - Chociaż wydaje się, że to koniec naszego partnerstwa, naturalny krok w tym biznesie, to zawsze jesteśmy otwarci na ponowne powitanie starych przyjaciół - oznajmił w komunikacie prasowym Zak Brown, szef McLarena.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Mike Jones, dyrektor generalny Gulfa, wyraził zadowolenie z efektów nieco ponad dwuletniej współpracy. - Będziemy wspominać z wielkim sentymentem nasze wszystkie osiągnięcia. Jesteśmy też podekscytowani tym, co przyniesie przyszłość - dodał.

Wcześniej partnerem paliwowym McLarena była brazylijska firma Petrobras. Współpracę z nią zakończono po sezonie 2019 w atmosferze skandalu. Rządzący wówczas w Brazylii Jair Bolsonaro uznał, że kontrakt sponsorski nie jest korzystny dla przedsiębiorstwa i doprowadził do jego zerwania. W tej chwili nie jest jasne, czy zespół F1 z Woking poszuka nowego sponsora z branży paliwowej.

W F1 nie brakuje koncernów paliwowych, bo dla firm z tej branży jest to naturalne pole do promocji. Red Bull Racing współpracuje z amerykańskim Exxon Mobil, Ferrari z brytyjsko-holenderskim Shellem, Mercedes z malezyjskim Petronasem, Alpine z brytyjskim BP, Alfa Romeo z polskim Orlenem, a Aston Martin z saudyjskim Aramco.

Czytaj także:
Dodatkowa okazja dla Kubicy? Zaskakująca decyzja ws. testów F1
Ferrari użyje prawa weta? Wytacza ciężkie działa przeciw Red Bullowi

Czy jesteś zaskoczony decyzją firmy Gulf?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×