Lewis Hamilton dołączył w roku 2013 do Mercedesa, by kilkanaście miesięcy później rozpocząć z niemiecką marką dominację w Formule 1, która trwała do sezonu 2021. Chociaż w debiutanckiej kampanii za kierownicą "srebrnej strzały" Brytyjczyk nie liczył się w walce o tytuł, to zdołał wygrać GP Węgier. Na Hungaroringu zdobył też pole position.
Dom aukcyjny RM Sotheby's wystawił na sprzedaż Mercedesa W04 o podwoziu numer 4, za kierownicą którego Hamilton w sezonie 2013 zdobywał podia w Malezji, Chinach i Belgii. To pierwszy bolid Brytyjczyka z okresu startów w stajni z Brackley, jaki trafił na licytację.
Jeszcze przed aukcją szacowano, że potencjalny kupiec wyłoży za maszynę Hamiltona ok. 10-15 mln dolarów. Ostatecznie została ona sprzedana w Las Vegas za 18,8 mln dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy
Podczas specjalnego wieczoru aukcyjnego przed GP Las Vegas nabywców znalazły też inne gadżety związane z F1, choć nie cieszyły się aż tak dużym zainteresowaniem. Kombinezon wyścigowy Ferrari, który najprawdopodobniej miał na sobie Michael Schumacher podczas GP Włoch w roku 2003, znalazł nabywcę za 102 tys. dolarów.
Ferrari F40 GT z 1990 roku, pierwotnie należące do projektanta toru Mugello i biorące udział w wyścigach włoskiej serii GT, nie osiągnęło ceny minimalnej, więc nie zostało sprzedane tego wieczoru.
Do tej pory rekordową kwotę osiągnął bolid Juana Manuela Fangio z sezonu 1954, który został sprzedany za 29,6 mln dolarów podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood w roku 2013. Był to Mercedes W196R. Za jego kierownicą Fangio zdobył swój drugi z pięciu tytułów mistrzowskich w F1.
Czytaj także:
- Mieszkańcy Las Vegas są wściekli. "Oby wyścig doprowadził do bankructwa F1"
- "Niedopuszczalne". Szef Ferrari grzmi po blamażu F1