Ekipa Orlenu na sprzedaż? Może być warta nawet 1 mld dolarów

Materiały prasowe / Visa Cash App RB / Na zdjęciu: Yuki Tsunoda
Materiały prasowe / Visa Cash App RB / Na zdjęciu: Yuki Tsunoda

Minęło ledwie kilka miesięcy, a wróciły plotki, iż Red Bull może sprzedać swoją drugą ekipę F1. Visa Cash App RB sponsorowana jest przez Orlen i ewentualna transakcja może wpłynąć na przyszłość polskiego giganta w Formule 1.

Pierwsze plotki o możliwej sprzedaży ówczesnego Alpha Tauri pojawiły się przed rokiem. Akcjonariusze firmy produkującej napoje energetyczne uznali jednak, że lepiej zacieśnić relacje zespołu z Faenzy z Red Bull Racing. Wykorzystywanie szeregu części z lepszego bolidu "czerwonych byków" miało poprawić wyniki "młodszego" brata w Formule 1.

Dodatkowo podpisano dwie umowy sponsorskie, za sprawą których doszło do rebrandingu ekipy i obecnie startuje ona jako Visa Cash App RB. Obie firmy płacą rocznie ok. 40 mln dolarów rocznie za prawa do nazwy. Ważnym partnerem zespołu z Faenzy jest też Orlen, którego umowa sponsorska opiewa na ok. 10 mln dolarów za sezon.

Problem polega na tym, że zacieśnienie relacji z Red Bullem oraz rebranding nie przełożyły się na znaczącą poprawę wyników. Visa Cash App RB po czterech wyścigach ma tylko 7 punktów - wszystkie zdobył Yuki Tsunoda. Zawodzi Daniel Ricciardo, który miał być liderem ekipy. Dlatego ponownie pojawiają się plotki, że austriacki gigant może sprzedać swój drugi zespół F1.

ZOBACZ WIDEO: Oskarżył działacza o hamowanie rewolucji. "Pan Bóg spowodował, że go dzisiaj nie ma"

- Jest wiele zainteresowanych stron - mówi Helmut Marko w "Osterreich". W ostatnich miesiącach Red Bull konsekwentnie odrzucał oferty na poziomie 700-750 mln dolarów. Teraz transakcja mogłaby opiewać nawet na 1 mld dolarów. - Ostatecznie decyzja należy do akcjonariuszy Red Bulla - dodał Marko.

- Cena za zespół może być wysoka, ale żadna decyzja nie zapadła - podsumował doradca Red Bulla ds. motorsportu.

Ewentualna sprzedaż Visa Cash App RB to element walki o władzę w Red Bullu. Za zbyciem firmy mają opowiadać się austriaccy akcjonariusze, którzy ostatnio przegrali wewnętrzną wojenkę w "czerwonych bykach" z tajskimi inwestorami. Obecnie najwięcej do powiedzenia w firmie produkującej energetyki ma Chalerm Yoovidhya. Do Taja należy 51 proc. Red Bulla. Popiera on w pełni działania Christiana Hornera. Brytyjczyk ma optować za tym, aby firma posiadała tylko jeden zespół F1.

Nie jest jasne, jak sprzedaż Visa Cash App RB mogłaby wpłynąć na dalsze losy Orlenu w F1. Polska firma zawarła umowę sponsorską z ekipą z Faenzy na początku 2023 roku. Została ona podpisana na dwa lata z opcją rozszerzenia współpracy.

Czytaj także:
- Verstappen szykuje się do transferu? Znamienne słowa pod adresem Mercedesa
- On zastąpi Alonso? Głośny transfer w F1 na horyzoncie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty