Daniel Ricciardo jest jednym z trójki kandydatów do zastąpienia Marka Webbera w zespole Red Bulla od kolejnego sezonu. 24-letni Australijczyk rywalizuje o to miejsce m.in. ze swoim partnerem z zespołu Toro Rosso, Jean-Erikiem Vergnem. W przeciwieństwie do Ricciardo, Francuz nie został jednak zaproszony przez Red Bulla na testy na Silverstone.
- Chcemy przyjrzeć się Danielowi pod kątem przyszłego sezonu. To dla niego wielka szansa - powiedział na łamach telewizji Sky szef zespołu, Christian Horner.
Brytyjczyk zapytany czy kandydatem do miejsca w Red Bullu pozostaje także Kimi Raikkonen, a ostateczny wybór zostanie dokonany pomiędzy tą dwójką, odparł: - Istotnie, prawdopodobnie.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!