Jenson Button po zakończeniu poprzedniego sezonu parafował nową umowę z McLarenem. Według różnych źródeł kontrakt miał obowiązywać do 2016 roku, co potwierdził ostatnio Ron Dennis. - Button ma z nami dwuletnią umowę - zapewnił. - Nie zaprzątamy sobie w tej chwili głowy kwestią kierowców - dodał.
[ad=rectangle]
Brytyjscy dziennikarze utrzymują jednak, że kontrakt Button obowiązuje docelowo w tym sezonie z możliwością przedłużenia o kolejny. Warunkiem jest jednak złożenie odpowiednich podpisów przed datą określoną przez obie strony. Jeśli do tego nie dojdzie 35-latek pozostanie wolnym kierowcą.
Sytuacja Jensona Buttona na rynku transferowym robi się zaś coraz ciekawsza. Mistrz z 2009 roku miał podobno otrzymać propozycję startów w Williamsie w przypadku odejścia Valtteriego Bottasa. Różne plotki mówią nawet o ofercie ze strony Ferrari.
Eric Boullier zapytany na Węgrzech o skład McLarena w 2016 powiedział: - W tej chwili temat kierowców nie jest dla nas priorytetem. Obaj nasi zawodnicy mają umowy ważne do 2016 - dodał kopiując niemal wypowiedź Rona Dennisa.
Wiadomo, iż w przypadku rozstania z Buttonem w pogotowiu czekają już dwa młode wilki - ubiegłoroczny debiutant Kevin Magnussen i lider cyklu GP2 Stoffel Vandoorne.