Sebastian Vettel po czteroletniej dominacji w F1 w latach 2010-2013 przeniósł się w 2015 roku do zespołu Ferrari. O ile w pierwszym sezonie udało mu się wygrać trzy wyścigi, to poprzednia kampania była dla niego mocno rozczarowująca i nie przyniosła żadnego triumfu.
Po wygranej w Australii na otwarcie nowego sezonu, Mark Webber stwierdził, że w nowych bolidach będziemy mogli oglądać "dawnego Vettela", któremu F1 sprawiała ogromną radość.
- Nowa generacja bolidów doprowadziła do jego odrodzenia. Wróciła mentalność mistrza Sebastiana. W zeszłym roku nie miał takiej motywacji - powiedział Australijczyk, który ścigał się w Red Bullu u boku Vettela w latach 2009-2013.
- Jako kierowca może znów zrobić różnicę, bo nowe samochody są trudniejsze w prowadzeniu, gdy jedziesz na limicie, a to kolejna jego specjalność - szukanie granic możliwości bolidu - podkreślił Webber.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
Czy Sebastian Vettel wygra drugi raz z rzędu podczas GP Chin? 
