Batalia o logo Formuły 1. Sprawą zajmie się Unia Europejska

W zeszłym roku Formuła 1 zaprezentowała nowe, zmodyfikowane logo. Jest ono łudzące podobne do znaku towarowego, z którego korzysta firma Futuro należąca do 3M. Sprawą zajmie się Europejski Urząd ds. Własności Intelektualnej.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
start do wyścigu F1 Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: start do wyścigu F1
Po tym jak firma Liberty Media została nowym właścicielem Formuły 1, postanowiła stopniowo zmieniać królową motorsportu. Pod koniec ubiegłego roku Amerykanie zaprezentowali nowe grafiki telewizyjne oraz odświeżono logo.

Nowy znak towarowy F1 składa się z dwóch zakrzywionych pasków, które symbolizują literę "F" oraz lini prostej, która nawiązuje do cyfry "1". Problem w tym, że tak skonstruowany logotyp wygląda niemal identycznie jak ten, z którego korzysta firma Futuro. Jej właścicielem jest amerykański gigant - 3M.

Jak poinformował "Daily Telegraph", 3M podjęło działania w celu obrony własnego znaku towarowego. W tym celu firma zgłosiła sprawę do Europejskiego Urzędu ds. Własności Intelektualnej. Według brytyjskiego dziennika, wniosek w sprawie zarejestrowania loga firmy Futuro został złożony w lutym 2017 roku. Został on zaakceptowany cztery miesiące później. F1 swoje dokumenty złożyła później.

Futuro zajmuje się produkcją odzieży terapeutycznej, podczas gdy F1 w swojej dokumentacji wnioskowała o możliwość wykorzystania logotypu m. in. na odzieży codziennej i serii gadżetów.

Jeśli Europejski Urząd ds. Własności Intelektualnej uzna argumenty 3M w sprawie logotypu firmy Futuro, Formuła 1 będzie mieć nie lada problem. Królowa motorsportu będzie musiała zmodyfikować swój znak, choć na jego zaprojektowanie i promocję wydano już ogromną kwotę.



ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Grosicki jak Putin, Peszko jak król Arabii? To zdjęcie podbija sieć!
Czy Formuła 1 będzie musiała zmienić swoje logo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×