Drzwi Formuły 1 nie zamknęły się przed Sirotkinem. Rosjanin nie powiedział ostatniego słowa

Materiały prasowe / Williams / Siergiej Sirotkin za kierownicą Williamsa
Materiały prasowe / Williams / Siergiej Sirotkin za kierownicą Williamsa

Siergiej Sirotkin powtarza, że zasłużył na kolejną szansę w Formule 1. Rosjanina wychwala też Paddy Lowe, który miał okazję z nim pracować w Williamsie. Czy dla 23-latka drzwi do F1 zamknęły się na dobre? Mark Hughes przekonuje, że nie.

W ostatnich dniach Siergiej Sirotkin udzielił rosyjskim mediom kilku wywiadów, w których konsekwentnie powtarza, że ma niezakończone sprawy z Formułą 1. Chociaż od ogłoszenia decyzji Williamsa, który na swojego kierowcę w sezonie 2019 wybrał Roberta Kubicę minął miesiąc, to Rosjanin nadal się z nią nie pogodził.

- To dla mnie trudne doświadczenie, ale mnie wzmocniło. Mam świadomość tego, że z wiadomych powodów nie pokazałem na co mnie stać. Jednak w mojej głowie jest przekonanie, że ten rozdział mojego życia nie jest jeszcze zamknięty - stwierdził Sirotkin w rozmowie z "Motorsportem".

Jeśli spojrzymy na suche wyniki, to trudno znaleźć argumenty przemawiające za Sirotkinem. W ciągu całego sezonu zdobył tylko punkt i to jeszcze dzięki dyskwalifikacji Romaina Grosjeana na Monzy. Nie dysponował konkurencyjnym samochodem, ale też nie zdołał wygrać wewnętrznego pojedynku z Lancem Strollem. Był lepszy od niego w kwalifikacjach, ale nie jest to mocna strona Kanadyjczyka.

Trudne życie debiutanta

Sirotkin był w tym roku rzucony na głęboką wodę. Szefowie SMP Racing w najgorszych koszmarach nie wyobrażali sobie, że Williams skonstruuje tak fatalny samochód. Rosjanin jako debiutant nie miał ułatwionego zadania. Stroll, mając za sobą bagaż doświadczeń z 2017 roku, był w nieco lepszej sytuacji.

- Model FW41 był fatalny na hamowaniach, bo jego konstrukcja aerodynamiczna nie tolerowała "nurkowania" zawieszenia. Brakowało mu stabilności z tyłu. To podstawowe rzeczy, na które zwraca się uwagę. To był ambitny projekt, nawiązujący do koncepcji Ferrari z 2014 roku. Inny, niż dotychczasowe samochody Williamsa, jakie widzieliśmy od roku 2014 - analizuje Mark Hughes z "Motorsport Magazine".

Brytyjski dziennikarz uważa, że Williams stworzył najgorszy samochód w ostatnich latach. - Agresywna koncepcja aerodynamiczna uwydatniła bolączki tej konstrukcji, które w poprzednikach były nieco ukryte. W efekcie Sirotkin w debiutanckim sezonie musiał jeździć pojazdem, który nawet Kubica określił jako "nie nadający się do jazdy" - dodaje Hughes.

Przebłyski geniuszu Sirotkina

Mimo sporych trudności z samochodem i braku efektów w postaci punktów, Sirotkin miewał przebłyski w Formule 1. Zdarzały mu się one zwłaszcza w kwalifikacjach. Pod koniec sezonu, gdy nad jego głową zbierały się czarne chmury, był w stanie wykręcić 13. wynik w czasówce przed Grand Prix Brazylii.

- Jego okrążenie było na tym samym poziomie, co Ocona i Pereza. Mógłby osiągnąć wyższą pozycję, ale wmieszał się na torze w sytuację z Hamiltonem. Było to spowodowane tym, że Williams był zaskoczony tak świetnym występem Rosjanina i nie zakładał, że on awansuje do Q2! Nie mieli wtedy dla niego nawet nowego kompletu ogumienia - wspomina ekspert "Motorsport Magazine".

Hughes podaje też Monako jako przykład Grand Prix, w którym Sirotkin pokazał, że drzemią w nim spore możliwości. Uliczny tor nie jest bowiem tak wymagający pod względem pakietu aerodynamicznego. To pomogło Rosjaninowi, który w sesjach treningowych plasował się w okolicach czołowej dziesiątki.

- Był w stanie kontrolować przepustnicę z wyczuciem i precyzją. To przełożyło się na czas okrążenia i niewiele brakowało, a awansowałby do Q3. Dzięki niemu Williams znalazł się tam przed samochodami, przed którymi nie miał prawa być. Sirotkin bardzo dobrze odnalazł się też w podobnych warunkach w Singapurze - stwierdza Hughes.

Sirotkin nie powiedział ostatniego słowa

Sezon 2019 jeszcze się nie zaczął, a niektórzy kierowcy już mówią o tym, że chcą znajdować się na polach startowych w roku 2020. To nie tylko Siergiej Sirotkin, ale też Esteban Ocon. Nie są przy tym bez szans. Francuz ma wsparcie Mercedesa, który zadba o jego przyszłość. Za to Rosjanin ciągle może liczyć na szefów SMP Racing.

- Mówienie o Sirotkinie jako płatnym kierowcy jest mylące. Przecież dzięki funduszom do zespołów F1 wchodzili też tacy kierowcy jak Ronnie Peterson, Niki Lauda, Michele Alboreto czy inni. To ironia losu, że niektórzy konsekwentnie nazywali Rosjanina pay-driverem, podczas gdy jego następca w postaci Kubicy też przyniósł pieniądze Williamsowi - ocenia Hughes.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 98. Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud

Brytyjczyk nie ukrywa, że jemu Sirotkin zaimponował swoimi występami. - Gdybyśmy oceniali go tylko na podstawie wyników, to zrobił wystarczająco wiele, aby pozostać w F1 na kolejny rok - stwierdza.

W tej chwili nie wiadomo, w której serii wyścigowej zobaczymy Sirotkina w roku 2019. Rosjanin wykluczył możliwość startów w Formule E. Odbył za to testy samochodu DTM, bardzo prawdopodobne są też występy w wyścigach długodystansowych. Hughes ma dla niego jeszcze jedną opcję - amerykański IndyCar.

- Co by było, gdyby dostał się do konkurencyjnego zespołu i otrzymał silnik Hondy, który jest niedostępny dla Fernando Alonso? Czy to wykonalne? Najprawdopodobniej nie, bo rosyjskie pieniądze nie byłyby mile widziane w Stanach Zjednoczonych, biorąc pod uwagę obecną sytuację polityczną. Tyle że Sirotkin jest szybki i ma takie umiejętności techniczne, że na pewno błyszczałby w takich warunkach - wskazuje Hughes.

Nie zmienia to faktu, że Brytyjczyk cieszy się z tego, że w przyszłym roku w F1 znów zobaczymy Kubicę. - Powrót Kubicy do F1 jest fantastyczny. Szkoda tylko, że ten sport stracił kierowcę, który zasługiwał na kolejną szansę - podsumowuje dziennikarz "Motorsport Magazine".

Komentarze (2)
avatar
Stelmet_Falubaz
22.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co innego może powiedzieć rusek? Myślał że brudne pieniądze putlera zapewnią mu karierę. F1 to bardzo polityczny sport i szansa na promowanie kraju na świecie. 
avatar
Łowca trolli
22.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
krótko w temacie sponsorem Roberta był lotos
Orlen jest sponsorem tylko Williamsa do Robert pay-driverem, nie jest 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.