[tag=308]
Robert Kubica[/tag] na torze nie ma co liczyć na równorzędną walkę z innymi kierowcami. Na szczęście mechanicy Williamsa potrafią obsłużyć Polaka bardzo szybko (chociaż i to nie zawsze). Podczas GP Monako postój Kubicy w alei serwisowej trwał zaledwie 2,07 sekundy.
Oznacza to, że był on najszybszy spośród wszystkich ekip w niedzielnym wyścigu, ale także i najlepszy w całym sezonie. Żaden zespół nie osiągnął tak fantastycznego czasu.
Mechanicy Williamsa spisali się na medal. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajęło Renault, które Daniela Ricciardo obsłużyło w czasie 2,37 s. Ostatnią pozycję na podium zgarnął Sebastian Vettel (Ferrari) z czasem 2,41 s. Pierwszą dziesiątkę zamknął pit stop Lance Strolla (Racing Point) - 3,07 s.
ZOBACZ WIDEO Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!
Kubica podczas GP Monako zajął 18. miejsce. Wyprzedził Charlesa Leclerca (nie ukończył wyścigu) i Antonio Giovinazziego. Jego partner z zespołu George Russell był 15.
- Widzę dużo plusów. Do momentu wyjazdu samochodu bezpieczeństwa ten wyścig był dla mnie bardzo dobry - podsumował Kubica.
The @WilliamsRacing pit crew were in Monaco
— Formula 1 (@F1) 26 maja 2019
They took the DHL Fastest Pit Stop Award and posted the joint-fastest time of 2019 so far #F1 #MonacoGP @DHL_Motorsports pic.twitter.com/6JGsBZecEj
Zobacz także: F1: Grand Prix Monako. Zobacz nagranie kolizji Giovinazziego z Kubicą
Zobacz także: Łukasz Kuczera: Robert Kubica cichym bohaterem Grand Prix Monako. Pokazał, że można (komentarz)