F1. Fernando Alonso o krok od Renault. Obie strony miały uzgodnić kluczowe zapisy kontraktu

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso

Fernando Alonso jest bliski podpisania kontraktu z Renault - twierdzi "Bild". Zdaniem niemieckiego serwisu, rozmowy są na zaawansowanym etapie i Hiszpan jest gotów wrócić do startów w Formule 1. Po raz ostatni Alonso ścigał się w F1 w roku 2018.

W tym artykule dowiesz się o:

Magia nazwiska Fernando Alonso ciągle działa w Formule 1. Hiszpan, mimo ledwie dwóch tytułów mistrza świata na koncie, od lat uznawany jest za jednego z najlepszych kierowców swojej generacji. Niewielką liczbę czempionatów zawdzięcza swojemu charakterowi i błędnym decyzjom. Kierowca z Oviedo często decydował się na transfery do takich zespołów jak Ferrari czy McLaren, gdy akurat przeżywały one kryzys.

Zdaniem "Bilda", od pewnego czasu Renault prowadzi rozmowy z Alonso. Francuzi zdawali sobie bowiem sprawę z tego, że po sezonie 2020 stracą Daniela Ricciardo. I tak też się stało. W czwartek transfer Australijczyka oficjalnie potwierdził McLaren.

"Bild" powołuje się na "wiarygodne źródło", które twierdzi, że Alonso zaakceptował już kluczowe zapisu kontraktu i transakcja jest niemal skończona. Tym samym dwukrotny mistrz świata F1 wróciłby do stawki po krótkiej przerwie. Po raz ostatni oglądaliśmy go na polach startowych pod koniec 2018 roku.

Gdyby Francuzom udało się nakłonić Alonso do transferu, można by to oceniać w kategoriach niespodzianki. Hiszpan odchodził z F1 w roku 2018, bo miał dość jazdy w środku stawki. 38-latek zapewniał, że jest skłonny wrócić do królowej motorsportu, bo ma z nią niezakończone interesy, ale tylko w przypadku gwarancji otrzymania konkurencyjnego samochodu. Tymczasem Renault obecnie znajduje się w środku stawki i nie zapowiada się, by sytuacja miała się zmienić w sezonie 2021.

Alonso reprezentował wcześniej Renault w latach 2002-2006 oraz 2008-2009. To właśnie z tym zespołem zdobył swoje jedyne tytuły mistrzowskie w F1.

Czytaj także:
70. urodziny Formuły 1. Królowa motorsportu potrzebuje zmian
Ferrari stworzyło respirator dla chorych na COVID-19

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Nieodpowiedzialne zachowanie piłkarza Herthy Berlin. "Każdy łapał się za głowę"

Źródło artykułu: