Po napaści na Ukrainę w lutym 2022 roku Rosjanie oraz Białorusini zostali wykluczeni ze struktur światowego sportu, a zakaz ich startu popierał nawet MKOL. Z czasem zaczęło się to jednak zmieniać, aż wiosną ubiegłego roku prezes organizacji Thomas Bach zalecał poszczególnym federacjom sportowym, by ci zaczęli dopuszczać Rosjan i Białorusinów.
Ostatecznie, niektóre federacje się ugięły. Rosjanie i Białorusini będą mogli wystąpić na igrzyskach w Paryżu z wyłączeniem dyscyplin zespołowych. Będą musieli jednak spełnić kilka warunków.
Nie mogą oni otwarcie popierać wojny na Ukrainie, ani mieć związku z rosyjskimi strukturami siłowymi czy też muszą spełnić restrykcyjne warunki dopingowe. Dopiero wtedy będą mogli wystąpić w Paryżu, ale i tak wystartują pod neutralną flagą. Ilu takich sportowców będzie?
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
- Jeśli rozmawiamy o Paryżu, to oczywiście nie wiemy, ilu z nich zostanie dopuszczonych do udziału w igrzyskach. Eksperci mówią jednak, że będzie ich około 40 lub może nawet więcej - mówi szef Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Witold Bańka cytowany przez rosyjską agencję informacyjną TASS.
Dla porównania podczas igrzysk w Tokio wystąpiło dokładnie 335 rosyjskich sportowców. Zdobyli oni 71 medali (20 złotych, 28 srebrnych, 23 brązowe). Wszystko wskazuje na to, że na igrzyskach wystąpi też białoruska gwiazda Aryna Sabalenka (więcej TUTAJ).
Czytaj więcej:
Dostał najwięcej głosów z listy. Sukces mistrza świata w wyborach