Koronawirus. Igrzyska olimpijskie: Australia i Kanada rezygnują. Nie wyślą sportowców

Getty Images / Stanislav Kogiku/SOPA Images/LightRocket / Igrzyska olimpijskie mogą zostać przełożone z powodu koronawirusa
Getty Images / Stanislav Kogiku/SOPA Images/LightRocket / Igrzyska olimpijskie mogą zostać przełożone z powodu koronawirusa

Epidemia koronawirusa rozsiewa się także w Japonii, jednak gospodarze cały czas upierają się, że IO nie są zagrożone. W odpowiedzi mamy pierwsze bojkoty.

W tym artykule dowiesz się o:

Wciąż nie wiadomo, czy igrzyska olimpijskie odbędą się w terminie (24.07 - 9.08). Organizatorzy oficjalnie ciągle przekonują - mówił o tym w niedzielę premier Japonii Shinzo Abe - że impreza nie jest zagrożona. W grę wchodzi jedynie ich przesunięcie, lecz nie wiadomo, o jakim terminie mówimy. Podobno Japończycy i MKOl szykują plan rezerwowy, jeśli IO z powodu koronawirusa nie dojdą do skutku (czytaj TUTAJ).

Niektórzy mają już dość czekania. Już wiadomo, że do Tokio nie polecą sportowcy z Kanady i Australii. Zapowiedziały to, w osobnych deklaracjach, tamtejsze komitety olimpijskie. Oba kraje wzywają równocześnie organizatorów do przełożenia IO na 2021 rok.

- Wiemy, że to rodzi komplikacje, ale nic nie jest ważniejsze niż zdrowie i bezpieczeństwo naszych sportowców. To samo dotyczy kibiców - czytamy w oświadczeniu Kanadyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Australijczycy wystosowali podobne pismo. Ich zdaniem sportowcy nie są w stanie przygotować się do igrzysk, a teraz muszą priorytetowo traktować swoje zdrowie i powrót do bliskich zamiast szukać obiektów, gdzie mogliby trenować.

Prezes Australijskiego Komitetu Olimpijskiego, Matt Carroll, zapowiedział, że sportowcy będą się szykować na 2021 rok. Podobne wątpliwości mają Polacy. PKOl. chce przełożenia igrzysk (czytaj TUTAJ), a nasi zawodnicy z powodu koronawirusa nie byli w stanie wrócić na czas do Polski (czytaj TUTAJ i TUTAJ).

CZYTAJ TAKŻE
Koronawirus u trenera polskich florecistów. Jest potwierdzenie ze związku

Koronawirus. Tokio 2020. Witold Bańka: Przekładanie igrzysk o dwa miesiące nie ma najmniejszego sensu

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Co z igrzyskami w Tokio? "Niektórzy cały czas żyją nadzieją, że odbędą się w terminie"

Komentarze (9)
avatar
Lisiu
23.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Kanada i Australia już ostatecznie wycofały się z tokijskich igrzysk i nie wystartują w nich niezależnie od decyzji MKOlu. 
avatar
Patomorfolog
23.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Bog Honor Ojczyzna: Ty chory człowieku jesteś .Tobie to korona chyba na mózg zadziałała . Świat się wali a tu o takich pierdołach piszecie Ligi żużlowej czy piłkarskiej nie będzie Czytaj całość
avatar
Vladi Vladi
23.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Żaden normalny kraj nie powinien wysyłać zawodników. Do lipca mało się zmieni. Obym się mylił 
avatar
Patomorfolog
23.03.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nie będzie żadnej olimpiady i żadnych imprez sportowych .Jak nawet COVID trochę odpuści , w co nie wierzę , to pozostanie STRACH , a on jest silniejszy od wszystkiego . 
szkapa
23.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
mają racje - najważniejsze jest zdrowie i życie !!! IO mogą odbyć się za dwa lata, a jak nie pasuje to za 10 lat. Kto jeszcze zobaczy będzie miał szczęście