Niedzielny konkurs był szalony a zarazem fantastyczny dla polskich kibiców. Dawid Kubacki popisał się świetnymi skokami i zdobył brązowy medal olimpijski. Podopieczny Michala Doleżala był gorszy jedynie od Ryoyu Kobayashiego i Manuela Fettnera (więcej przeczytasz TUTAJ).
Polak niewątpliwie zaskoczył, bo mało kto spodziewał się tak świetnego wyniku. Swojej radości podczas wywiadu z Eurosportem nie ukrywał jego kolega z kadry, Piotr Żyła. - Fajnie się poukładało, że jest medal. Wydawało się nawet, że mogą być i dwa, bo Kamil też był blisko. Jest dobrze, cieszmy się z tego - stwierdził.
Seria próbna była dla Żyły wyśmienita i zapowiadała, że to właśnie on może włączyć się do walki o medal. Skoczek WSS Wisła zajął trzecie miejsce i jak sam przyznał, że po tej próbie przez chwilę pomyślał o takiej lokacie ale już w samym konkursie. - No pomyślałem i to był mój błąd. Stary a głupi - ocenił.
ZOBACZ WIDEO: Polak dokonał niemożliwego. Mateusz Sochowicz wystartuje na igrzyskach mimo fatalnego wypadku
Według reprezentanta Polski skakanie w niedzielę na obiekcie normalnym w Zhangjiakou sprawiało trudność. - Nie było łatwo tutaj skakać, to było widać, szczególnie w pierwszej serii, gdy odpadła większość faworytów. W drugiej, ze skoku na skok ciężko coś zrobić, gdy w pierwszej się przypaliło - dodał.
Piotr Żyła nie ukrywał, że po świetnym wyniku swojego kolegi z zespołu będzie świętował. Inaczej wygląda to w przypadku Kamila Stocha i samego Dawida Kubackiego, którzy wezmą udział w poniedziałkowym konkursie miksta.
- Kto startuje, ten startuje. Ja mam wolne! Oj wieczór będzie smakował! - dodał Żyła w wywiadzie dla Telewizji Polskiej. - Zapraszamy wszystkich na imprezę, będzie grubo - podsumował w Eurosporcie. Po zakończeniu zmagań opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Dawidem Kubackim.
Zobacz też:
"Przyznam się szczerze". Tajner zdradził, co myślał o Kubackim przed konkursem
Nagle ją usłyszał. Niezwykła scena podczas wywiadu z Kubackim