Na liście startowej biathlonowego sprintu znalazło się 94 zawodników. Do obrony mistrzowskiego tytułu nie przystąpił Arnd Peiffer - Niemiec zakończył bowiem przed rokiem swoją bogatą karierę.
Rywalizacja toczyła się na dystansie 10 km, w trakcie których zawodnicy mieli do zaliczenia dwa strzelania - jedno w pozycji leżącej, drugie stojącej. Każde pudło oznaczało konieczność przebiegnięcia karnej rundy o długości 150 metrów.
Na pewne prowadzenie szybko wyszedł Johannes Boe. Norweg spudłował tylko raz, ale zaliczył bardzo dobry bieg. Kolejni zawodnicy nie byli w stanie się do niego zbliżyć. Norweg wywalczył swoje drugie złoto w Pekinie. Wcześniej był najlepszy w sztafecie mieszanej. Ponadto zajął jeszcze trzecie miejsce w biegu na 20 km.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Kubacki pomógł polskiej olimpijce. "Wszyscy się śmiali"
Na podium stanęli jeszcze Quentin Fillon Maillet oraz starszy brat zwycięzcy - Tarjei Boe. O czołową trójkę otarł się Maksim Cwietkow. Zawodnik Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego przegrał z Tarjei Boe o zaledwie 1,7 s.
Do rywalizacji przystąpił jeden reprezentant Polski. Grzegorz Guzik na pierwszym strzelaniu był bezbłędny, na drugim natomiast zaliczył jedno pudło. Do triumfatora stracił nieco ponad dwie i pół minuty. Dało mu to 48. miejsce. Tym samym poprawił aż o 11 lokat wynik z Pjongczangu.
Biathlon, wyniki sprintu mężczyzn:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Strzelnica | Czas |
---|---|---|---|---|
1. | Johannes Thingnes Boe | Norwegia | 1 (0+1) | 24:00.4 min. |
2. | Quentin Fillon Maillet | Francja | 1 (1+0) | +25.5 s |
3. | Tarjei Boe | Norwegia | 1 (0+1) | +38.9 s |
4. | Maksim Cwietkow | ROC | 0 (0+0) | +40.6 s |
5. | Sebastian Samuelsson | Szwecja | 1 (1+0) | +52.0 s |
6. | Martin Ponsiluoma | Szwecja | 2 (0+2) | +53.7 s |
48. | Grzegorz Guzik | Polska | 1 (0+1) | +2:35.8 min. |
Czytaj także:
- Szczere wyznanie Polki. "Chciałabym zapaść się pod ziemię"
- Cały świat widział, co Ukrainiec pokazał do kamer. Jest decyzja MKOl!